01 Paź 2012, Pon 20:06, PID: 318538
Ja ostatnio mam z tym ogromny problem... w pracy odpowiadam że "tak tak jeszcze mnie trzyma po wczorajszym" ale prawda jest taka że pije sporadycznie lecha shandy 2,6%alk i nie palę od miecha O_o a łapy drgają coraz mocniej. Masakra chyba układ nerwowy totalnie mi się sypie.
// No i lutować nie da rady, prędzej dziurę w stole wypalę niż przylutuje kabelek.
// No i lutować nie da rady, prędzej dziurę w stole wypalę niż przylutuje kabelek.