30 Mar 2010, Wto 15:50, PID: 200211
Mam podobnie, wybucham bez powodu nie kontrolując się raz z własnej wściekłości powyginałam widelec wolę nie wspominać jak to zrobiłam . Potem tego oczywiście żałuję. Zdarza się także że podczas wybuchów wydzieram się na kogoś w niebo głosy a gdy widzę że ta osoba ma mnie w nosie to wybucham płaczem. Wiem jestem popierpapier MÓJ typ tak ma