09 Lis 2007, Pią 10:34, PID: 5784
Gdyba to byla inna sytuacja, to napisalabym, ze ciesze sie, ze nie jestem z tym sama, Ale to akurat nie jest powod do radosci.
Czasami puszczaja mi nerwy i nie potrafie zapanowac nad soba. Dzisiaj rano tak bylo i teraz zle sie z tym czuje. Nie jestem agresywna w stosunku do obcych (jeszcze nie ), zawsze dostaje sie najblizszym.
Kiedys wydawalo mi, ze rzucanie roznymi przedmiotami podczas klotni to dziecinada, ale ostatnio... Mozna nad tym zapanowac?
Czasami puszczaja mi nerwy i nie potrafie zapanowac nad soba. Dzisiaj rano tak bylo i teraz zle sie z tym czuje. Nie jestem agresywna w stosunku do obcych (jeszcze nie ), zawsze dostaje sie najblizszym.
Kiedys wydawalo mi, ze rzucanie roznymi przedmiotami podczas klotni to dziecinada, ale ostatnio... Mozna nad tym zapanowac?