25 Lis 2013, Pon 20:27, PID: 371496
NIGDY nie byłem an wagarach...
Co najwyżej na studiach olewałem wykłady i regulaminową liczbę ćwiczeń - bo było wolno.
Nic ponadto.
Tak, frajer i miękka faja ze mnie, wiem.
Co najwyżej na studiach olewałem wykłady i regulaminową liczbę ćwiczeń - bo było wolno.
Nic ponadto.
Tak, frajer i miękka faja ze mnie, wiem.