17 Cze 2014, Wto 18:34, PID: 396148
patryk112 napisał(a):Każdy największy problem da się rozwiązać na spokojnie, bez spięć, wrzasków czy rękoczynów.Mordowanie innowierców i cywili przez islamistów. - słucham, jak?
Mogę Ci podrzucić filmik z ich udziałem po którym zmienisz zdanie, że wszystko da się załatwić bez spięć.
patryk112 napisał(a):Jeźeli w związku występowałoby takie zaufanie i szczerość jakie faktycznie powinny być to na świecie nie byłoby zdrad tylko ewentualnie pokojowe rozstania poprzedzone szczerą rozmową.
Ja myślę że były by rozczarowania, żale, smutki, płacze i dużo aborcji.
Ps. Zdradziła Cię kiedyś dziewczyna? Czy mówisz o tym teoretycznie?
Ps2. I zdrady się nigdy nie wybacza, zawsze będzie się pamiętało i przy kłótni wypominało.
Jak ktoś Ci mówi, że wybaczył zdradę, to mówi tak, bo tak naprawdę nie chciał po prostu stracić drugiej osoby, za bardzo się może przyzwyczaił, boi się samotności, usprawiedliwia swój ból i gniew właśnie takim gadaniem, że ''wszystko można naprawić''.
Jak dziewczyna zdradza, to napewno gdy się wypina to o Tobie nie myśli.
A już obarczanie siebie, że dziewczyna zdradziła bo się może np. nie starałem to idiotyzm pierwszej klasy.
Sama chciała, sama poszła, przecież nikt jej nie zgwałcił.