20 Cze 2014, Pią 18:20, PID: 396832
Wysyłasz ich z deszczu pod rynnę. Mówisz, ze spotkania 1vs1, gdy osobę już się pewnie zna z pisania, smsowania, itp, to panika, a potem, żeby w realu potrenowali, a tam to już nikogo nawet nie znają.
Na portalach przecież też można fobiczni odszukać, kogoś kto zrozumie naszą chorobę itp, zostanie uprzedzona, a tak na ulicy (np) to nikt o niczym nie wie i się wychodzi na idiotę.
Na portalach przecież też można fobiczni odszukać, kogoś kto zrozumie naszą chorobę itp, zostanie uprzedzona, a tak na ulicy (np) to nikt o niczym nie wie i się wychodzi na idiotę.