13 Paź 2014, Pon 18:54, PID: 415642
adasko napisał(a):Ja sam piszę od chyba 0,5 miesiąca z pewną dziewczyną poznaną na fotce. Wiem że głupie ale desperat chwyta się każdego narzędzia Piszemy do siebie codziennie sms'y i za kilka dni mamy się spotkać. Problem w tym że Ona nie jest za wylewna. Jak pytam o coś konkretnie to odpisuje ale zwykle "aha, no, ja też, a ty?. Sama mało kiedy o coś pyta natomiast gdy ja nic nie napiszę przez jakiś czas to pyta czy jestem zajęty, czy nie chce z nią pisać i dlaczego nic nie piszę.
No ale jeśli ja się głowię z sms'em na całą stronę a Ona mi na to "aha" i nic więcej no to czuję się jakby mnie olewała. Ale chyba tak nie jest. Powiem szczerze że trochę dziwnie mi z tym.
0.5 miesiaca celowo napisane by iluzyjnie brzmialo dluzej niz 2 tygodnie :-) ?
co do problemu, skoncz wypisywac eseje na 2strony tekstu bo to niema sensu, poziom wkladu obu stron szczegolnie na poczatku musi byc zrownowazony, a nawet lepiej jak facet pisze ciutke mniej, ale z odpowiednią wibracją, ale nigdy odwrotnie ze ty sie nadwyraz produkujesz a ona łaskawie cos tam odpisze, gdy ona cie znow zapyta o cos to odpowiedz w takim samym stylu; ok, no, moze, tak, nie, czyli zlewkowo