19 Sie 2008, Wto 21:55, PID: 56531
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Sie 2008, Wto 21:56 przez Ktoś.)
No tak... ale przecież mój post mówił zupełnie o czymś innym... a z tym alpinistą to chodziło o to że mimo to żyje i ma się dobrze.. tak samo my... zresztą nie będę całęgo posta powtarzać wybacz, ale do glowy mi nie przyszło żeby jakoś oznaczyć że to żart