09 Wrz 2008, Wto 15:09, PID: 64466
kOe napisał(a):U mnie jest tak samo Jest taka dziewczyna, która podoba mi się od bardzo dawna ale nie mogę się do niej zbliźyć. Pomimo, że znamy się już trochę długo i wydaje mi się, że tez jej na mnie zależy to nie mogę się przełamać i strasznie mnie to denerwuje
ja tam zawsze staram się doprowadzić do takiej sytuacji, że one same mówią, co czują... potem przepraszają za swoje "głupoty", ale wtedy ewentualnie można okazać "łaskę" i wykorzystać sytuację...
w takich sprawach mam mianowicie jedną zasadę-nigdy nie śmieję się z czyichś uczuć... ja po prostu reaguję ze zrozumieniem... dla mnie takie wyznanie jest jak komplement, bo ktoś uznał mnie w jakimś sensie za atrakcyjnego... a nie byłoby zbyt ładnie wyśmiać się w twarz komplementującej osobie, przyznacie mi rację...