19 Sty 2014, Nie 14:14, PID: 377244
Fobiczny777 napisał(a):"Na oko" można powiedzieć, że należałoby szukać leków które:Za przeciwlękowe działanie alkoholu odpowiada akurat GABA.
- podnoszą poziom serotoniny
- podnoszą poziom dopaminy
- wpływają na neuroprzekaźnik GABA
Ponieważ te reakcje wywołuje alkohol i są one najbardziej prawdopodobną przyczyną hamowania lęku.
Teoretycznie może się wydawać że przez zmniejszenie lęku (przy pomocy benza lub alkoholu) i wystawienie człowieka na bodziec lękowy (w przypadku fobików społecznych to będą zwykłe, codzienne sytuacje) u takiego osobnika wykształcą się jakieś nowe reakcje (i połączenia w mózgu) i po prostu nauczy się inaczej reagować. Problem z alkoholem i benzo jest taki, że co prawda niwelują czasowo lęk, ale ten efekt niestety nie utrzymuje się dłużej. Pewnie poznały to na własnej skórze osoby, które dość często po te substancje sięgały (nie mówię o uzależnionych). Nie wiem dlaczego tak się dzieje, być może zwiększenie oddziaływania GABA hamuje również neuroplastyczność ... ?
Jak już pisali przedmówcy picie/benzo to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę.