12 Mar 2015, Czw 2:52, PID: 436955
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Mar 2015, Czw 2:53 przez achino.)
O tym, jaką potęgą jest Phenibut, można przekonać się po połknięciu go i napiciu się alkoholu. Ten mix prowadzi do zniesienia wszelkich fobicznych ograniczeń i w ogóle - w zależności od dawki - do utraty kontroli nad sobą. Nigdy nie przestanę się dziwić, jak to możliwe, że to jeszcze jest legalne. Mój znajomy, który brał to razem ze mną, dostał na łeb, zdemolował moje mieszkanie i poszedł na policję, aby oskarżyć mnie, że ukradłem mu telefon (który zgubił). Powiedział mi potem, że ta mieszanka jest silniejsza od wszystkich narkotyków, jakie zażywał w życiu. Mnie ten mix wyrwał z domu i zaprowadził do dyskotek. Wielu moich znajomych częstowało się potem tą mieszanką i wszyscy doświadczali totalnego rozluźnienia i chęci do zabawy.
Phenibut nalezy kupowac firmowy, w kapsułkach, a nie w proszku. Dawka wyskokowa to ok 4- 5 gramów. Oczywiście na sam lęk bierze się o wiele mniej. Lek ten jest inhibitorem GABA-B i podnosi poziom dopaminy.
Co do badań kozłka itd. trzeba przyjrzeć się temu, co to są za badania. Czy są to badania kliniczne na wielkiej próbie, których wyniki są publikowane w poważnych periodykach naukowych, czy są to metaanalizy czy może jakieś case studies. Małe badania sa niezbyt wiarygodne, robi się je jedynie po to, aby napisać artykuł naukowy i otrzymac za niego punkty potrzebne do doktoratu czy habilitacji. Często pisze się pod z góry założoną tezę. Nie wszystko, co nazywa się "badaniem naukowym" opiera się na rzetelności.
Phenibut nalezy kupowac firmowy, w kapsułkach, a nie w proszku. Dawka wyskokowa to ok 4- 5 gramów. Oczywiście na sam lęk bierze się o wiele mniej. Lek ten jest inhibitorem GABA-B i podnosi poziom dopaminy.
Co do badań kozłka itd. trzeba przyjrzeć się temu, co to są za badania. Czy są to badania kliniczne na wielkiej próbie, których wyniki są publikowane w poważnych periodykach naukowych, czy są to metaanalizy czy może jakieś case studies. Małe badania sa niezbyt wiarygodne, robi się je jedynie po to, aby napisać artykuł naukowy i otrzymac za niego punkty potrzebne do doktoratu czy habilitacji. Często pisze się pod z góry założoną tezę. Nie wszystko, co nazywa się "badaniem naukowym" opiera się na rzetelności.