To fobia?

[hawaa4]

Zaczne od tego, ze we wszystkich tych testach internetowych wyskakuje mi ze jest to fobia spoleczna lub znaczna fobia spoleczna. Jestem bardzo mloda osoba ale juz od kilku lat unikam kontaktow z obcymi osobami, wstydze sie jesc w szkole, czasem nie jem od 6 do 15-16, tak samo nie pije. Nie patrze ludziom w oczy bo stresuje mnie to, co najwyzej przelece szybko wzrokiem po twarzach. Ciagle wydaje mi sie ze kazdy na mnie patrzy, kiedy jakas grupka sie smieje to zaraz mysle ze to ze mnie. Do tego dochodza problemy z oddychaniem, w stresowych sytuacjach (czyli wiekszosc dnia) czesto az wstrzymuje oddech bo caly czas wydaje mi sie ze dysze jak po 100 km maratonie. Tak samo jak przelykam sline to wydaje mi sie ze slychac to 10 razy glosniej. Wali mi serce, kiedy ktos mnie o cos pyta to robi mi sie momentalnie goraco. Czasem mam uczucie ze trzesie mi sie glowa, nie panuje czesto nad moja mimika. Mam bardzo niska samoocene i wydaje mi sie ze po prostu wygladam dziwnie i smiesznie. Nie chodze sama do sklepow, nie zalatwiam takich spraw sama. Jestem strasznie wrazliwa. Nie mam duzo znajomych, boje sie odzywac choc czesto kolezanki same zagaduja. Rzadko wychodze z kims sie spotkac. Wiekszosc dnia spedzam przed monitorem i slucham muzyki. Mnostwo filozofuje. Mimo to lubie pisac o sobie, ale tylko pisac. Czesto jestem przygnebiona, smutno mi, nic mi sie nie chce. Mam duzo marzen ktore raczej nie sa do zrealizowania wlasnie przez moj charakter, czesto wyobrazam sobie jakby to bylo. Wtedy najczesciej jestem mocno zdolowana, bo chcialabym byc rozpoznawalna, chcialabym robic cos dla ludzi i tak samo dawac im nadzieje i pomoc. Jestem dla wszystkich mila bo chcialabym miec wiecej znajomych, ale chyba to takze innych odpycha. Czy to fobia?

[estera]

To są niestety objawy fobii, niektóre zresztą podobne do moich. Też często mam problemy z oddychaniem kiedy ktoś jest koło mnie. Zaczynam to kontrolować i mam wtedy wrażenie że zapomniałam jak się oddycha.

[masterblaster]

Z cyklu, znalezione ciekawostki:

Niektórzy ludzie wytwarzają nadmierne ilości kryptopyroli (patrz wyżej), których obecność można wykryć w moczu. Prowadzi to najpierw do zmniejszenia zapasów cynku i witaminy B6 w organizmie, a potem do ich niedoboru, wskutek czego osoby te potrzebują znacznie więcej tych substancji niż przeciętnie do zachowania dobrego stanu zdrowia. Opisane zjawisko nosi nazwę pyrolurii i dotyczy 10 procent zdrowej populacji i aż 50 procent cierpiących na choroby psychiczne. Długotrwały stres może pozbawić organizm cynku i zachwiać równowagę biochemiczną organizmu, wskutek czego pojawiają się objawy depresji, zaburzenia myślenia i wycofanie się z życia społecznego. Pyrolurię łatwo wykryć za pomocą prostego badania moczu i skorygować przez podawanie odpowiednich preparatów zawierających cynk i mangan.
(P. Holford, Smak zdrowia)

[hawaa4]

Miałam niedawno robione badanie moczu i nic takiego nie wyszło.

[masterblaster]

Nie wydaje mnie się aby standardowe badanie moczu obejmowało takie niuanse.

[hawaa4]

Moze masz racje ale nie wydaje mi sie zeby to bylo to.

[masterblaster]

Ja też się nie upieram, jest wiele ciekawych czynników w metabolizmie, które potrafią obijać się na psychice..