27 Kwi 2014, Nie 4:09, PID: 390928
klon dziala od 1 uzycia czy trzeba troche odczekac?
27 Kwi 2014, Nie 4:09, PID: 390928
klon dziala od 1 uzycia czy trzeba troche odczekac?
27 Kwi 2014, Nie 10:24, PID: 390934
od pierwszego
28 Kwi 2014, Pon 2:02, PID: 391070
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Kwi 2014, Pon 2:02 przez kapitan_bomba.)
troche pomaga ale jest zaslaby innych benzo probowac tez niebede bo watpie zeby byly mocniejsze, teraz planuje tramadol probowal ktos?
29 Kwi 2015, Śro 15:53, PID: 443236
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Kwi 2015, Śro 16:05 przez Kamelia.)
pomaga i przy okazji cholernie uzależnia
ale czasami po prostu nie ma wyboru ... lęki i siedzenie w domu albo uzależnienie ( chociaż nie jest to lek stricte przeciwlękowy ... to takie trochę benzo kombo ... zadziała praktycznie na wszystko ... ) osobiście nie polecam się pakować, jak ktoś nie musi !
29 Kwi 2015, Śro 18:09, PID: 443280
A jaką dawkę brałeś?
20 Maj 2015, Śro 2:01, PID: 446342
jakoś mi umknął ten temat, więc odgrzebuję ...
Cytat:teraz planuje tramadol probowal ktos?A po co tak się p...dolić z tymi zabawkami ? Może przeskoczyć o te parę leveli w górę (dół?) i podsmażyć sobie na folii ćwiarę browna ? mt038 plasiam, za szyderę, ale ten temat jakoś wyjątkowo siadł mi na czaszkę Co do klonów - pytanie fobicznego jest właściwie odpowiedzią. Gdzieś tak pomiędzy pierwszym a trzecim rokiem życia metodą prób i błędów [tak jakoś całkiem mimochodem] odkrywamy jedną z wielce tajemnych i wszechwładnych zasad rządzących rzeczywistością. Brzmi ona w skrócie : "więcej znaczy więcej" a nieco bardziej precyzyjnie - więcej/mniej to nie zawsze wartość przypisana takiej czy innej jednostce, ale często proporcja, stosunek czegoś tam do czegoś innego. Autor tegoż nieszczęsnego tematu po pierwszym walnięciu sobie klonika stwierdził, że ... to na niego nie działa i przesiada się na trampka. To tak jakby do dużego kubka z mocną, czorną kawą sypnąć 1/5 płaskiej łyżeczki cukru, zamieszać od niechcenia ze 2 razy i po pierwszym łyku dojść do ostatecznego przekonania, że cukier nie jest słodki i następnym razem spróbuje słodzika/proszku do prania/domestosa .... Matko Bosko nie wiem czy czytając ten temat mam się śmiać czy płakać Tramal jest niby tylko słabym opio. Stosowany doraźnie jako lek przeciwbólowy krzywdy nie powinien zrobić. Niestety uzależnienie od niego bywa opłakane w skutkach. Zacznijmy może od tego, że nie jest to klasyczny opiat ani jego pochodna (jak większość stosowanych leków z tej grupy), ale syntetyk z zupełnie innej parafii przypadkiem (po demetylacji [CYP2D6 się kłania po raz kolejny ] ) w jakimś tam śmiesznym stopniu aktywuje [przy okazji] rec. opio. Ogólnie rzecz ujmując - pod wieloma względami uzależnienie od trampka jest bardziej destrukcyjne niż uzależnienie od ciężkich, klasycznych opio (jak morfina/heroina). Prawdziwe opiatowe uzależnienie jest co prawda fizyczne, wręcz namacalne. To od trampka do fizycznego za bardzo nie ma porównania ... ale psychicznie bywa dużo bardziej destrukcyjne. No chyba że ktoś lubi ubytki w myśleniu, pamięci, depresję (a jak ktoś już ją ma to dostaje w promocji drugą ) ,napady padaczki itp. atrakcje. Mam nadzieję, że autor kupił jakieś tramapkowo-paracetamolowe badziewie i po połknięciu 37,5 mg (konsekwentnie jak z klonami) stwierdził ze to "nie działa" i dał sobie spokój tego typu wynalazkami.
31 Maj 2015, Nie 23:31, PID: 447720
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Maj 2015, Nie 23:32 przez haraczu.)
Zaprawdę, zaprawdę, trash prawdę rzekł. Poza tym nie ma mocniejszego benzo, niż jest klon. Może takie działające bardziej nasennie, ale wtedy po przekroczeniu pewnej dawki się... zasypia, natomiast klony w dużych dawkach, takich powyżej 20mg, działają spidująco i jeśli ktoś nie ma doświadczenia, to może skończyć jak pierwszy raz pijana nastolatka w obcym łóżku, ciuchach niewiadomego pochodzenia i kilkoma tatuażami na pośladach. Klonazepam to król benzodiazepin, ale królowi należy się szacunek. Po królewsku też uzależnia, trudniej wyjść, niż z opioidów i słabszych benzo.
|