25 Cze 2014, Śro 14:21, PID: 398520
Cytat:Gdyby kierować się w życiu takim myśleniem to nie było by żadnej religii, polityki, filozofii bo wszędzie by były te wątpliwości i niejasności, czy jest to prawda czy jest to tylko ludzka interpretacja.No nie, właśnie cały czas do tego zmierzam, że te rzeczy są niepotrzebne generalnie, dlatego, że jak dąże do prawdy to muszę być otwarty, a jeżeli ja już góry oibstawiłem jakąś opcję i wierzę w jej prawdziwość, to zamyka mnie to na prawdę.
Cytat:Dla mnie sprawa jest prosta; wiadomo w co wierzą katolicy, jakie mają tam zasady np. nie kradnij, że w niedziele się nie pracuje, wszystkie takie oddziaływania religijne na człowieka wierzącego.No, ale to ty właśnie piszesz o zasadach Boga, więc pytam czym są te zasady, żebyśmy mieli jasność. Więć najpierw o czymś piszesz a potem mówisz, że to niepotrzebne.
A takie rozpatrywanie czy to jest słowo boga, czy tam kogoś innego to dla mnie niepotrzebne rozwalanie kijem mrowiska, takie rozpieprzanie prostej rzeczy by zrobić z niej filozoficzną papkę.
Czyli wg. ciebie zasada nie kradnij jest czymś dziwnym i stawiasz ją na tym samym poziomie co nie pracuj w niedziele? Hmm..
Ja bym tu oddzielił uniwersalne zasady etyczne, takie jak nie kradnij, nie morduj, bo są to zasady uniwersalne opierające się na prostym rozsądku, od zasad typu nie pracuj w niedziele, etc, które właśnie są czystio religijne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.