Fobia a seks (wątek ogólny)

[WielkiNos]

Ale chłopaki, nie możecie też myśleć o potencjalnej partnerce tylko w tych kategoriach! Kobiety mają inne podejście do tych spraw, lubią jak im się okazuje miłość, czułość, często w bardziej subtelny sposób niż po prostu seks"

tak my kobiety często nie wyobrażamy sobie seksu bez miłości. ale jak już ona jest i jest zaufanie do partnera to ja np. lubię ostrzejsze zabawy z dominacją i poniżeniem mnie.

co do samego seksu chyba nie mam z nim problemów. mam tylko problem z orgazmem, ale nie z powodu fobii a zespołu zakodowanych reakcji seksualnych, którego się nabawiłam masturbując się w ten sam sposób przez długie lata praktycznie od czasów dzieciństwa

jezu zastanawiam się czy jest jakaś sfera życia, w której nie jestem zje%$na

[V]

co do samego seksu chyba nie mam z nim problemów. mam tylko problem z orgazmem, ale nie z powodu fobii a zespołu zakodowanych reakcji seksualnych, którego się nabawiłam masturbując się w ten sam sposób przez długie lata praktycznie od czasów dzieciństwa

Właśnie tego się boję :-|

[BlankAvatar]

cza sie powoli przestawiac, nauczyc sie nowych

choc to moze zajac troche czasu..

[karmazynowy książę]

A macie jakieś tematy tabu związane z seksem? Takie, o których nie potraficie nawet pisać, a co dopiero rozmawiać?

[WielkiNos]

Nie. Ja mogę rozmawiać o wszystkim. Taka jestem spaczona

[V]

Dlaczego zaraz spaczona? Jak dla mnie to zupełnie normalne podejście.

[Sini]

A wiecie, że prezerwatywa przy typowym użyciu ma tylko 82% szans skuteczności? Nawet przy idealnym zastosowaniu nigdy nie ma 100% pewności, że nie zrobicie dziecka.

[karmazynowy książę]

A wiecie, że prezerwatywa przy typowym użyciu ma tylko 82% szans skuteczności? Nawet przy idealnym zastosowaniu nigdy nie ma 100% pewności, że nie zrobicie dziecka.

Ma ponad 99%..

[USiebie]

Ma 95% W większości źródeł tak jest podawane.

Przy czym ta skuteczność nie jest opisywana, z tego co wiem przy każdym jednym użyciu, a po roku jej stosowania.

Generalnie te procenty bazują najprawdopodobniej na wskaźniku Pearla który w przypadku prezerwatyw wynosi średnio 5, co znaczy, że w ciągu roku na sto par stosujących prezerwatywy, 5 dorabia się dzidziusia.

[karmazynowy książę]

Ma 95% W większości źródeł tak jest podawane.

No jak ktoś przecina pazurkami, źle nakłada, czy popełnia wszelakie błędy, to rzeczywiście ta skuteczność może się obniżyć.. Ale jak ktoś chce mieć pewność, że nie dojdzie do zapłodnienia, to musi stosować dwie antykoncepcje (nie dwie gumki, tylko przykładowo tabletki + gumki)

[USiebie]

Edytowałem swojego posta, żeby było widać skąd się te procenty biorą. Wtedy widać skąd czasem tak zdawałoby się niska skuteczność w niektórych źródłach.

Dziurawa gumka się zdarza, niepoprawnie nałożona też, ale wydaje mi się, że jest to jakby, nie bez znaczenia, jeśli chodzi o określanie skuteczność, bo są metody antykoncepcji gdzie nie ma miejsca na błędy użytkownika, a te i uważnym się zdarzyć mogą.

A różnice wynikają z tego w jakich warunkach były robione testy, bo jeśli weźmiemy sto losowych par z ulicy to wiadomo, że skuteczność najprawdopodobniej będzie mniejsza, niż w przypadku testów przeprowadzanych w warunkach laboratoryjnych, czynnik losowy tutaj zresztą też nie jest raczej bez znaczenia.

[tifa]

I właśnie dlatego zawsze mówię, że seks to zabawa dla dorosłych ludzi Z tego może być dziecko, nawet jak gumka założona, tabletka wzięta a i jeszcze on zdąży wyjąć na czas. Trzeba być przygotowanym na taką ewentualność.
Dlatego wciąż się dziwię, że tak wielu ludzi sobie z tego sprawy nie zdaje

[Sini]

Seks jest prezentowany przez media, pornografię jako czysta przyjemność. Bez ryzyka ciąży, chorób wenerycznych, albo wpływu na psychikę. Do tego dochodzi presja ze strony społeczeństwa, już w szkole jeśli inni dowiedzą się, że nie ruchałeś to możesz być wyśmiany.

[nika32]

Dla mnie uczucia są ważniejsze, uczucia i emocje są dla mnie ważniejsze od seksu, właściwie seks mógłby nie istnieć, jest coś takiego jak białe związki, związki oparte na przyjaźni i zaufaniu.

[Judas]

Seks jest prezentowany przez media, pornografię jako czysta przyjemność. Bez ryzyka ciąży, chorób wenerycznych, albo wpływu na psychikę.

A jak samochód reklamują to pokazują, że się można nim wrąbać w drzewo, że można porysować, złapać gumę itp. ?
Nie, bo po pierwsze to jest marketing a nie broszurka informacyjna, a po drugie wszystko ma swoje szkodliwe i wadliwe strony, które i tak są mniejszością, więc trzeba we wszystkim wszystko pokazywać, bo się ktoś nie domyśli?

Ktoś jak jest ogarnięty to sam zda sobie sprawę z tego i tamtego, a jak nie jest to właśnie - no właśnie.

[Ordo Rosarius Equilibrio]

Propsuje Judasa, znakomicie to ujal, cos podobnego chcialem rzec. Tylko pewnie mniej blyskotliwie.

A media? Pokazuja to, co sie sprzeda, to, co jest ladne, w wiekszosci. A pornografia to pornografia, na koncu co, gosc ma czytac formulke w stylu skonsultuj sie z lekarzem lub farmaceuta, albo EU ma rozkazac kolejne skrypty wklejac po stronach z informacja tym razem nie o smiercionosnych ciasteczkach, a o ryzyku ciazy? Ludzie maja miec wlasny rozum, przed calym zlem nikt ich nie uchroni.

Sa i jakies programy w stylu nastoletnich matek dla nastolatkow, sam widzialem. I to w malo misyjnej telewizji Nie jest tak zle, ludzie sa w miare swiadomi, a ci bystrzy to juz w ogole dostep do wiedzy dzis maja nieograniczony. Brac i korzystac. Naprawde - nie jest tak zle.

[Nieaktywny22]

I właśnie dlatego zawsze mówię, że seks to zabawa dla dorosłych ludzi Z tego może być dziecko, nawet jak gumka założona, tabletka wzięta a i jeszcze on zdąży wyjąć na czas. Trzeba być przygotowanym na taką ewentualność.
Dlatego wciąż się dziwię, że tak wielu ludzi sobie z tego sprawy nie zdaje

Przy takim scenariuszu jaki napisałaś powyżej zajście w ciążę jest niewykonalne. Chyba, że partner przed stosunkiem przebije prezerwatywę, partnerka okłamie partnera że wzięła tabletkę, a przy końcu partner w trakcie orgazmu wyciągnie co trzeba a nie przed. Prezerwatywy mają 100% skuteczność jeśli nie są dziurawe.

[Zasió]

100 to chyba nie, ale jak ktoś zrobi dziecko w prezerwatywie, z tabletakmi i podczas dni niepłodnych, to niech lepiej gra w lotto.

[Nieaktywny22]

100 to chyba nie, ale jak ktoś zrobi dziecko w prezerwatywie, z tabletakmi i podczas dni niepłodnych, to niech lepiej gra w lotto.

Prezerwatywa to latex, a przez latex plemnik nigdy nie przejdzie, chyba że prezerwatywa jest uszkodzona. Do tego większość prezerwatyw jest pokrywana wewnątrz środkiem plemnikobójczym.

[iLLusory]

A jak będzie takie tarcie, że guma pęknie, to co? Na tacierzyńskie na dwa lata.

[BlankAvatar]

nawet w idealnych warunkach prezerwatywa nie daje 100% skuteczności

np. wskaznik pearla = 2 w warunkach idealnych

= 10-15 w typowych


ogarnij się pretatusiu


sauce:
http://www.ponton.org.pl/pl/strona/skute...eganiu-hiv

[Nieaktywny22]

A jak będzie takie tarcie, że guma pęknie, to co? Na tacierzyńskie na dwa lata.

Jak jest tarcie to trzeba używać środków nawilżających, ale wtedy lipa z prezerwatywy, bo takie środki niszczą lateks. Nie podawajcie mi tutaj jakichś statystyk, bo mnie nie przekonają. Jeśli prezerwatywa nie jest uszkodzona, nie jest przeterminowana, jest dobrze założona i nie zsuwa się podczas stosunku to trzeba mieć niewyobrażalnego pecha aby kobieta zaszła w ciążę.

[BlankAvatar]

Nie podawajcie mi tutaj jakichś statystyk, bo mnie nie przekonają

no i na tym chyba powinnismy zakończyć rozmowę, bo nie wiem co innego miałoby przekonać. Kolor opakowania prezerwatywy?

[karmazynowy książę]

http://www.vice.com/pl/read/mezczyzni-kt...aja-orgazm
Przyznawać się, kto udawał orgazm..

[USiebie]

Na wała mam udawać orgazm podczas masturbacji.