17 Gru 2015, Czw 0:23, PID: 496804
Renegades87 napisał(a):Nie zapytam bo zostanę sam."Nie zapytam, to zostanę sam" - tak to powinno brzmieć.
Bo widzisz, żeby wygrać lotto, trzeba kupić kupon.
17 Gru 2015, Czw 0:23, PID: 496804
Renegades87 napisał(a):Nie zapytam bo zostanę sam."Nie zapytam, to zostanę sam" - tak to powinno brzmieć. Bo widzisz, żeby wygrać lotto, trzeba kupić kupon.
17 Gru 2015, Czw 1:35, PID: 496854
Cytat:Ty się starasz i pomagasz i starasz się jak potrafisz a druga osoba wiecznie cię olewa, wpędzasz się tylko w doły i nie potrafisz z tego wyjść. Po pierwsze to relacje nie powinny być oparte na pomaganiu, bo nie o to w tym chodzi. Jeżeli są oparte na pomaganiu to na ogół mogę powiedzieć z własnego doświadczenia są toksyczne. Ponieważ co jeżeli drugiej osobie się poprawi? To relacja się zerwie ?Sztucznym spoiwem jest tu wtedy wspólny problem. Przynajmniej ja to tak widzę. Cytat: A może ta druga osoba w ogóle nie traktuje tego jak możliwość związku, skąd mam wiedzieć? Tak może być. Nie wszyscy podchodzą do takich znajomości przez pryzmat związku, to jest naturalne. Dam Ci radę, że najlepiej nie wkręcać sobie czegoś czego być może nie ma, bo to jest droga do cierpienia. Można delikatnie wypytać, zawsze jak ktoś nie chce wprost. Cytat:Znajomości z internetu z drugim fobikiem to nic tylko kłopot, a nic w zamian (pisze po swoim przykładzie). Uzależnisz się tylko od tej drugiej osoby bo będziesz jak zwykle bał się, że zostaniesz sam Nie ma chyba nic gorszego niż tkwienie w czymś ze względu na lęk, że zostaniesz sam. Ale tkwiłem w czymś takim i stamtąd odszedłem bo to było bez sensu wiązać drugą osobę, która mi nie odpowiada tylko z egoistycznej pobudki, że ja boję się samotności. Moja samotność, to jest mój problem. I to ja płacę za niego cenę a nie inna osoba.
17 Gru 2015, Czw 12:22, PID: 496900
Gollum napisał(a):Też sobie o tym pomyślałem, ale nie życzyć komuś zdrowiaCytat:Ty się starasz i pomagasz i starasz się jak potrafisz a druga osoba wiecznie cię olewa, wpędzasz się tylko w doły i nie potrafisz z tego wyjść. Nie ważne zresztą ten cały związek to raczej ja sobie tylko ubzdurałem. Jak ma się tyle lat co ja i całe życie samemu to potem mały gest i już się widzi wielką miłość wszędzie. Bezsensu
04 Wrz 2016, Nie 23:36, PID: 574423
Renegades87 napisał(a):[quote="Gollum"] Jak ma się tyle lat co ja i całe życie samemu to potem mały gest i już się widzi wielką miłość wszędzie. BezsensuCoś w tym jest co napisałeś. Choć z drugiej strony nie wierzy się, że ktos może odwzajemnić nasza miłość.
06 Wrz 2016, Wto 19:55, PID: 574819
Wg. mnie każdy jest na swój sposób "zaburzony" i bez sensu skreślać relacje tylko dlatego, że druga osoba też jest zaburzona- zależy chyba na ile te zaburzenia rzutują na związek i czy akceptujemy naszego partnera wiedząc o jego problemach.
W ogóle dużo też chyba zależy jakie to są zaburzenia, raczej nie wyobrażam sobie związku dwóch borderlinów. Albo związku z psychopatą.
13 Wrz 2016, Wto 10:36, PID: 576667
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Wrz 2016, Wto 10:37 przez świr.)
Wydaje mi się, że dwie osoby ,które cierpią na depresję raczej nie utworzą związku, który przetrwa.
Pomyślicie sobie: "co ten głupi świr pierdzieli?" a no to, że był w takim i nie wyszło, a nasze problemy się tylko nasiliły :-(
14 Wrz 2016, Śro 1:33, PID: 576855
z osobą z zaburzeniem borderline personality disorder chyba nikt by nie wytrzymał, bo one są bardzo zmienne, często zmieniają zdanie i pierwsze odchodzą
04 Paź 2016, Wto 15:31, PID: 582081
04 Paź 2016, Wto 16:48, PID: 582097
Cóż nasz nowy narybek taki zdziwiony?
04 Paź 2016, Wto 19:38, PID: 582161
Grego, nie podrywaj spambotów.
04 Paź 2016, Wto 19:49, PID: 582171
Dobre i to..
04 Paź 2016, Wto 20:02, PID: 582173
Lepszy spambot w garści niż prawdziwy człowiek na dachu, czy jakoś tak.
04 Paź 2016, Wto 20:05, PID: 582181
Można z tego zrobić nową, tysiąc pięćdziesiątą orientację seksualną.
04 Paź 2016, Wto 20:17, PID: 582187
Stop dyskryminacji spambotseksualnych!
04 Paź 2016, Wto 20:24, PID: 582189
Obstawiam, że będzie ponownie odszkodowanie za wypadek przy pracy.
06 Paź 2016, Czw 17:07, PID: 582535
Anitax napisał(a):Porzuciliśmy za to resztę ludzkości i sie alienujemy od pozostałych do dziś.Brzmi kusząco :-D ale jest jeden mały (?) problem. Co będzie gdy postanowicie założyć rodzinę i mieć potomstwo ? Dziecko niejako wymusza kontakty społeczne. Czy zamierzacie wychować mega fobika i alienować się w trójkę ?
06 Paź 2016, Czw 18:10, PID: 582549
Dziecko i tak zostanie fobikiem. Już posiadanie jednego rodzica z fobią dramatycznie podnosi szanse na to, że potomstwo również będzie fobiczne. Co dopiero obydwoje rodziców...
06 Paź 2016, Czw 19:03, PID: 582567
Całkiem możliwe, ale dziecku trzeba pokazać, że ze słabościami trzeba walczyć, zamiast izolować się od świata.
06 Paź 2016, Czw 19:23, PID: 582571
Marzę o takim typie relacji, jaki spotkał Anitę. Tylko weź tu poznaj dziewczynę, której przypadniesz do gustu i która ci przypadnie do gustu i będzie chciała żyć w ten sposób. To raczej graniczy z cudem.
06 Paź 2016, Czw 19:31, PID: 582577
verti napisał(a):Marzę o takim typie relacji, jaki spotkał Anitę. Tylko weź tu poznaj dziewczynę, której przypadniesz do gustu i która ci przypadnie do gustu i będzie chciała żyć w ten sposób. To raczej graniczy z cudem.Mimo wszystko, na tym forum chyba szansa jest na to największa
06 Paź 2016, Czw 20:58, PID: 582619
Już próbowałem kilka razy i stwierdzam, że najciemniej pod latarnią.
06 Paź 2016, Czw 21:38, PID: 582635
Jeśli się chce coś znaleźć, trzeba po prostu szukać. Rzeczywiście, kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba.
07 Paź 2016, Pią 0:53, PID: 582725
soulmates napisał(a):Jeśli się chce coś znaleźć, trzeba po prostu szukać. Rzeczywiście, kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba. A może znajdzie nie to czego szukał i czego wydawało mu sie, że potrzebuje, i okaże się, że potrzebuje własnie tego co znalazł?
09 Lis 2016, Śro 1:34, PID: 593543
związek dwóch osób z problemami psychologicznymi? pewnie. [hm, o ile nie są to choroby psychiczne.]
ostatnio rozmawiałam na ten temat z terapeutką. czasem takie związki bywają bardzo terapeutyczne - jedna osoba pomaga drugiej uporać z tym, z czym ma problem i odwrotnie. mogą nawet na sobie ćwiczyć swoje słabości poza tym takie osoby potrafią lepiej siebie zrozumieć z powodu podobnych problemów. nie będą sobie wytykać rzeczy w stylu "dlaczego nic nie mówisz jak chodzimy na imprezy? czemu jesteś taki dziki?" czy np. "jaka depresja? weź się garść a nie się użalasz nad sobą"
07 Gru 2016, Śro 19:57, PID: 600431
Anitax napisał(a):mieszkamy i pracujemy razem w domu (ach ta fobia!). . Jaką zarobkową pracę wykonujecie w domu? Jestem ciekaw czy da się z tego wyżyć? Widocznie tak skoro żyjecie |
|