stanac na nogi

element · 21 Cze 2015, Nie 23:24, PID: 449676

Witam Wszystkich! Moje pytanie jest takie gdyz jestem w calkowitej rozsypce. Moj stan sie strasznie pogorszyl a co najgorsze w piatek wracam do Polski zza granicy gdzie bylem pol roku i lek przytacza moja radosc z tego powodu. Nie potrafie sie cieszyc bo ciagle czuje lek przed ludzmi z ktorymi bede musial rozmawiac nawet znajonymi i bliskimi.... Caly czas o tym mysle i nie moge przestac. Chcialbym Was zapytac jak najszybciej stanac na nogi. Mam rowniez problemy z depresja ale to jest dla mnie mniej istotne. Nie chce tylko czuc leku. Czy benzo pomoga mi wykluczyc lek? Wiem ze benzo moga uzaleznic ale jestem rozsadna osoba i napewno do tego nie dojdzie. Jakie benzo sa skuteczne zeby wyeliminowac lek i go nie czuc i co da mi kopa do dzialania. Bralem paro, fluo, sertraline, escitalopranum, pramolan ale nic to nie dzialalo na leki i strasznie zamulalo. Co z wlasnego doswiadczenie Was pobudza i czy benzo naprawde tlumi lek. :Stan - Uśmiecha się:

Pozdrawiam

new one · 23 Cze 2015, Wto 5:56, PID: 449772

Nie licz na spektakularne uzdrowienie.Żeby zaszła zmiana potrzebna jest także terapia, lek swoją drogą. Będę trzymać kciuki, wierzę że czas u Ciebie wprowadzi trwałe zmiany na lepsze.
Sama liczyłam na cud, bo tak fatalnie się czułam.
Niestety, praca nad sobą, jest tu potrzebna.Leki to połowa sukcesu.
Bardzo fatalne samopoczucie jest o tyle dobre, że szybko mija, bo zachodzi tu tzw. odbicie od dna :Stan - Uśmiecha się:

Wiem to z autopsji.
Będzie dobrze

Kamelia · 24 Cze 2015, Śro 23:40, PID: 449966

element napisał(a):Czy benzo pomoga mi wykluczyc lek? Wiem ze benzo moga uzaleznic ale jestem rozsadna osoba i napewno do tego nie dojdzie.

Skoro zdajesz sobie sprawę z potencjału uzależniającego tych leków, to daruję sobie gadkę umoralniającą :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Odpowiadając na Twoje pytanie - tak, w większości przypadków leki z tej grupy są bardzo skutecznie w krótkotrwałym likwidowaniu zarówno lęku uogólnionego, jak też napadów paniki. Najbardziej uniwersalny pod tym względem jest alprazolam ( nazwy handlowe Xanax, Afobam, Zomiren, Alprox i inne ), ale wiadomo, że na każdego coś innego może lepiej podziałać. Niemniej alpra w takich sytuacjach przeważnie się sprawdza. Obecnie dostępne są także wersje SR o przedłużonym działaniu... efekt jest mniej spektakularny, ale bardziej rozciągnięty w czasie i mniejsze ryzyko uzależnienia (ale nadal jest!) Odradzam lorafen, bo pomimo iż jest dość silny, to po pierwsze nie na każdego działa, a wielu zamula.

element napisał(a):Bralem paro, fluo, sertraline, escitalopranum, pramolan ale nic to nie dzialalo na leki i strasznie zamulalo.

Bo te leki niestety przeważnie zamulają :Stan - Niezadowolony - Obraża się:

Nie mówiąc już o tym, że mają także masę innych, uciążliwych (przynajmniej na początku stosowania) uboków.

Mam nadzieję, że Twoje lęki są przejściowe i jak już wrócisz i zobaczysz, że wszystko jest po staremu albo ogólnie w porządku, to i Ty wskoczysz na swoje codzienne tory i nie będziesz musiał wspomagać się chemią :Stan - Uśmiecha się:

Powodzenia!