27 Lis 2015, Pią 16:53, PID: 490970
Punktem wyjścia do dyskusji niech będzie poniższy artykuł:
http://czasgentlemanow.pl/2015/11/o-mezc...-depresji/
http://czasgentlemanow.pl/2015/11/o-mezc...-depresji/
27 Lis 2015, Pią 16:53, PID: 490970
Punktem wyjścia do dyskusji niech będzie poniższy artykuł:
http://czasgentlemanow.pl/2015/11/o-mezc...-depresji/
27 Lis 2015, Pią 22:28, PID: 491024
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lis 2015, Pią 23:05 przez Ertix.)
No ja w takim przekonaniu nie byłem wychowywany i dziękuję rodzicom za to, że pozwolili mi być takim jaki chce. A, że nie robili specjalnie nic bym był silniejszy psychicznie to... cóż, oni sami nie są.
Nie mniej takich artykułów nie lubię czytać bo zawsze mam ten zgrzyt, słowa wulgarne same mi się narzucają na język. Byleby tylko obrazić autora za to, że posługuje się stereotypami. A swoją drogą to dziwi mnie to, że niemal cały świat się leczy/ma choroby, a jednak i tak dalej funkcjonują złe przekonania, że jak ktoś ma ptaszka to powinien być taki, a nie inny. Moim zdaniem to nie jest kwestia zależna od płci, a od konkretnej osoby, od wychowania, i od środowiska w jakim się obracała. @down: G*wno prawdę, a nie prawdę. Nie ma czegoś takiego jak niemęskość, czy kobieca bądź męska odmiana dystymii/depresji.
27 Lis 2015, Pią 22:41, PID: 491026
A co tam takiego? Przecież prawdę autor pisze...
27 Lis 2015, Pią 23:36, PID: 491056
W depresji występują zaburzenia funkcjonowania obszarów w mózgu co jest udowodnione naukowo więc nie wiem czy to jedynie lenistwo,dać człowiekowi więcej wiary w siebie to by "wziął się w garść"
04 Gru 2015, Pią 11:01, PID: 493062
A ja odrzucam wszelkie "stereotypy" o byciu facetem(za którego się nie uważam, co najwyżej za 25 letniego chłopca ) myśleniem, że jestem człowiekiem, istotą rozumną, a nie samcem rasy ludzkiej i muszę spełniać jakieś tam standardy/wymogi społeczne, ponieważ urodziłem się taki i owaki . Ale ja jestem wyjątkiem, totalnie odciętym od świata i rzeczywistości więc mnie to tak nie interesuje.
|
|