11 Paź 2016, Wto 18:34, PID: 584255
Może jutro nie będa juz tak żartować. Jesli trwało by to dalej to psycholog doradziłby, zebys im powiedziała, ze te żarty Cie krępują, a nie bawią i, zeby przestali. Inny sposób to nie reagować az im sie znudzi. Ja nie wiem co bym zrobił.
Na piwo Cię nie zaprosili bo podniosłaś na nich głos i może myslą, że jesteś na nich zła. Chciałabyś iść czy tylko, zeby Cie zaprosili?
Gdybys się rozpłakała pewnie przestali by zartować, a poza tym płacz u kobiety powszechnie akceptowany.
Na piwo Cię nie zaprosili bo podniosłaś na nich głos i może myslą, że jesteś na nich zła. Chciałabyś iść czy tylko, zeby Cie zaprosili?
Gdybys się rozpłakała pewnie przestali by zartować, a poza tym płacz u kobiety powszechnie akceptowany.