04 Lip 2016, Pon 16:27, PID: 556965
*czyjejś
Piszę poprawnie po Polsku(specjalnie z dużej).
Piszę poprawnie po Polsku(specjalnie z dużej).
04 Lip 2016, Pon 16:27, PID: 556965
*czyjejś
Piszę poprawnie po Polsku(specjalnie z dużej).
04 Lip 2016, Pon 16:30, PID: 556969
ja mówie modo-slangiem
04 Lip 2016, Pon 19:30, PID: 556997
Asz strah sie bać!
04 Lip 2016, Pon 19:37, PID: 556999
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Lip 2016, Pon 19:38 przez BlankAvatar.)
dopsz
05 Lip 2016, Wto 0:27, PID: 557063
Zanim zacznie się fala komentarzy pod wpływem emocji to chcę powiedzieć, że zostałam zdiagnozowana przez dwóch psychologów i jednego psychiatrę jako osoba z fobią społeczną.
Pesz napisał(a):Z resztą fobik fobikowi nierówny. Jeden siedzi w domu i głoduje, bo rodzice wyjechali i nikt mu chleba nie kupi, drugi studiuje i trzęsie się na zajęciach a trzeci żyje względnie normalnym życiem, tylko że jest bardziej niż inni samotny i nie ma dziewczyny. Otóż to. Postawiłabym się między tym drugim, a trzecim.Mam podobną sytuację do niki. Bardziej jednak boję się rozmawiać z dziewczynami właśnie też przez to, że koleżanki w dzieciństwie jakoś częściej mnie odrzucały(no i kilka innych spraw, o których mówiłam w moim pierwszym poście na tym forum). mokebe napisał(a):niech ktos zapoda ten zart o ludziach bez nog [Obrazek: cool.gif] Znasz? XD Pesz napisał(a):Pozostając w temacie stopnia zaawansowania fobii lub jej braku, to moim marzeniem (niemożliwym do spełnienia) jest wprowadzenie rang na tym forum pod avatarami. Każdy mógłby się pochwalić swoim stopniem spie*dolenia umysłowego ;-) . Lepiej wiedzieć czy odpisujemy na przykład 30-letniemu prawiczkowi czy bywalcowi klubów, a może studentce która miała tylko kilku chłopaków. Można wówczas dostosować swoją odpowiedź do adresata. klapklaskklapklaskklapklask Placebo napisał(a):Nie można się wypowiedzieć jak się nie ma głębiej zakorzenionej fobii bo to od razu jakieś podejrzane ale trollowanie i pojeżdżanie po innych jest już całkiem ok? Sa tu osoby, które nie mają fobii i przyznają się do tego ale są tu w jakimś konkretniejszym celu, potrafią czasem wnieść coś do konwersacji, pomóc komuś albo sobie, a to też ważne... To bardzo dobrze się czasem otworzyć, człowiek tego czasem potrzebuje więc nie rozumiem skąd ta cała frustracja. Mi też trochę przykro, że jestem w gorszej sytuacji ale cieszę się jak komuś się polepsza i układa w życiu. Nie przeganiajcie takich osób bo dają nadzieję innym Normalnie kocham Cię Placebo! Poczytałam sobie trochę o problemie prostytucji. Polecam artykuł naukowy(pdf): Prostytucja jako zjawisko społeczne i problem niedostosowania społecznego Jednocześnie chcę wspomnieć, że nie jest to ostateczne rozwiązanie wszystkich kwestii i zachęcam do dalszego szukania informacji, jeśli ktoś jest zainteresowany. :-) Pokrótce w tym tekście przedstawiają prostytucję jako możliwy skutek zaburzeń adaptacyjnych. Takie zaburzenia wraz z fobiami możemy włożyć do wspólnego "wora zaburzeń nerwicowych". Mogą zatem być jakieś wspólne powiązania między mechanizmami tych problemów psychologicznych. W artykule też się wspomina o tym co mówiła niki: prostytutka może po prostu czerpać przyjemność z takich aktywności jednocześnie nie posiadając żadnych dysfunkcji. Są też rozważane inne opcje. Na pewno względna anonimowość może sprzyjać temu, że fobik rozpocznie tę pracę. Nie bez znaczenia jest tu też możliwość łatwego zarobku, chęć tworzenia własnych wartości moralnych(próba neutralizacji skutków unikania ludzi). Nie chcę nikogo deprymować przez mój post, tylko chcę was zachęcić to zgłebiania natury rzeczy i do stopniowego oddalania się od stereotypowego myślenia. Zachęcam do dalszej dyskusji.
05 Lip 2016, Wto 0:49, PID: 557069
Czyli jednak na dziwki, panowie... to nic złego.
można nawet trafić na fajną nieśmiała i wyrozumiałą...
05 Lip 2016, Wto 0:58, PID: 557071
Zas napisał(a):Czyli jednak na dziwki, panowie... to nic złego.No pewnie, przecież mamy to omówione. Może na hasło "phobia socialis" uda się dostać jakąś zniżkę [Obrazek: new_msn-wink.gif] Nie no żartuje przecież... może 15 minut gratis :-)
05 Lip 2016, Wto 8:38, PID: 557081
Za taka mila i wyrozumiala moge nawet doplacic
18 Lip 2016, Pon 19:50, PID: 559917
tyle lat żyłam bez seksu to zasłużyłam sobie na wibrator, to mi przyniesie ulgę,
kosztuje tylko 20 zł, to bardzo mało, tyle co jedna wizyta na basenie, nie wiem jak taki wibrator działa, chyba jest na baterie, przy okazji kupię też wibrujące kulki gejszy za 13 zł.
18 Lip 2016, Pon 20:35, PID: 559925
jak za 20 zł to pewnie słabo zrobiony i głośny
18 Lip 2016, Pon 21:15, PID: 559949
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Lip 2016, Pon 21:16 przez vesanya.)
Dwadzieścia zeta to bardzo tanio. Gdzie kupujesz? Radzę uważać, bo może być wykonany z nieodpowiedniego tworzywa, co nie jest zbyt bezpieczne. Lepiej poszukać zabawki w jakimś sklepie o dobrej opinii. Wibrator starczy Ci na długi czas, więc lepiej wydać więcej na coś porządnego.
Przydatny tekst: http://proseksualna.pl/gadzety/uwazaj-na...erotyczne/
18 Lip 2016, Pon 22:28, PID: 559967
Pozostając w temacie poruszonym przez dziewczyny - w Biedronce Ogórek Szklarniowy Duży 4,50 zł/kg.
O taki, naturalny i zdrowy
18 Lip 2016, Pon 22:45, PID: 559975
Widzisz Pesz, rzecz w tym, że ogórek nie wibruje
18 Lip 2016, Pon 22:46, PID: 559977
vesanya napisał(a):Widzisz Pesz, rzecz w tym, że ogórek nie wibruje Myślę, że jak będzie posiadał w sobie wystarczającą ilość różnorakich żyjątek, to zacznie nawet chodzić.
18 Lip 2016, Pon 23:05, PID: 559985
vesanya napisał(a):Widzisz Pesz, rzecz w tym, że ogórek nie wibrujeSpodziewałem się tego zarzutu. Podejrzewam, że taka zabawka za 20 zł też długo nie powibruje, o ile w ogóle (bo nie wiem co tam sobie nika32 upatrzyła). Z resztą jako fobik z długoletnim stażem powiem wam, że - jak to mówią tenisiści - cały sekret tkwi w nadgarstku :-) .
18 Lip 2016, Pon 23:35, PID: 559995
Nie wibruje, ale jak ma odpowiednio dużo tych guzków na skórze...
18 Lip 2016, Pon 23:46, PID: 560003
Pesz napisał(a):Z resztą jako fobik z długoletnim stażem powiem wam, że - jak to mówią tenisiści - cały sekret tkwi w nadgarstku :-) .Czasem fajnie dać mięśniom odpocząć Zas napisał(a):Nie wibruje, ale jak ma odpowiednio dużo tych guzków na skórze...A w sumie, taki masaż... o tym nie pomyślałam
21 Lip 2016, Czw 9:16, PID: 560489
Zas, przeraża mnie Twoje obeznanie w temacie wkładania sobie... dziwnych rzeczy.
21 Lip 2016, Czw 9:40, PID: 560493
Pesz napisał(a):Pozostając w temacie poruszonym przez dziewczyny - w Biedronce Ogórek Szklarniowy Duży 4,50 zł/kg.Ja słyszałam, że papryczki jalapeño świetnie się sprawdzają (jak ktoś lubi ostrą zabawę)
21 Lip 2016, Czw 9:54, PID: 560495
Placebo napisał(a):to moze jeszcze pasta bhp na lepszy poslizgPesz napisał(a):Pozostając w temacie poruszonym przez dziewczyny - w Biedronce Ogórek Szklarniowy Duży 4,50 zł/kg.Ja słyszałam, że papryczki jalapeño świetnie się sprawdzają (jak ktoś lubi ostrą zabawę)
21 Lip 2016, Czw 11:51, PID: 560513
Proxi, to tylko efekt posiadania wysokiej inteligencji i umiejętności myślenia abstrakcyjnego oraz wyobraźni!
21 Lip 2016, Czw 14:03, PID: 560529
To już wiem czemu mi to nie przyszło do głowy. :3
21 Lip 2016, Czw 17:51, PID: 560559
Ogórek szklarniowy nie ma tych guziczków, tylko gładką skórę. Chropowate są tylko ogórki gruntowe, które wstawia się do gara na małosolne.
-a mleko skąd się bierze? -z kartonu ......w efekcie wychowania z dala od natury..
21 Lip 2016, Czw 18:25, PID: 560571
ILLusory, te gruntowe też mogą wrosnąć całkiem duże, tylko wtedy już trochę kształt nie ten xD
Z owoców ponoś banan najlepszy ale nie wiem... A z nieowoców to nawet słyszałam, że któraś dogadzała sobie beauty blenderem. Nie wiem ja ale widocznie się da |
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
Bliskość za pieniądze, a brak i strach przed nią w życiu | |||||
Niesmiałość = brak dziewczyny = brak seksu... |