27 Lis 2014, Czw 23:16, PID: 423076
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lis 2014, Czw 23:27 przez mc.)
Heh, widzisz, po prostu dlatego o tym się nie mówi, albo mówi się symbolami.. bo chyba tak jest lepiej..
Dopóki myślimy w kategoriach, że seks jest czymś brudnym i nieczystym to mijamy się z tematem, nie zrozumiemy nic.
Z wieloma partnerkami to był tylko przykład, mało fortunny chyba... Ale jak umysł od razu myśli, że to nieczyste i grzeszne to mija się niestety ze zrozumieniem..
Koniec tematu, nie ma co tłumaczyć.
Dopóki myślimy w kategoriach, że seks jest czymś brudnym i nieczystym to mijamy się z tematem, nie zrozumiemy nic.
Z wieloma partnerkami to był tylko przykład, mało fortunny chyba... Ale jak umysł od razu myśli, że to nieczyste i grzeszne to mija się niestety ze zrozumieniem..
Koniec tematu, nie ma co tłumaczyć.