04 Gru 2016, Nie 3:43, PID: 599581
Witajcie. Mam problem a mianowicie, chodzi o moją znajomą, spotkamy się od miesiaca a znamy w sumie od 5 miesiecy z neta. Dużo ze sobą gadamy, piszemy, wczoraj nawet byliśmy na małej wycieczce za granicą. Otóż ja nie chcę być tylko albo caly czas jej kolegą tylko kimś wiecej. Ona ma za sobą rozstanie z facetem z ktorym mieszkala poltora roku . Bardzo sie na nim zawiodła, on ją zdradzał,olewał, generalnie obydwoje nie jesteśmy ufni ani zbyt wylewni jeśli chodzi o uczucia.. Jak to wszytsko rozegrać ? Nie chce być zbyt natarczywy a nie chce też zbytnio odpuszczać. Znałem w moim życiu wiele kobiet, ale żadna nie podobala mi się jak ta i być może stad to onieśmielenie....Ona jest jakaś inna niż te wszytskie pozostałe z tamtymi to mialem zwiazki polroczne ,tyllko ten ostatni dlugi cos ie zakonczyl pol roku temu. Ale zawsze dzialo sie to szybko. A moż e tutaj wpadlem w szufladke ,,,kolega'' i juz z niej nie wyjde ?