12 Mar 2017, Nie 16:25, PID: 620557
Wiadomo że raczej nikt nie przepada za wizytami u dentysty. Tym bardziej my - ludzie z nerwicami. Zawsze chodziłem do lekarza jak na rozstrzelanie. Zmieniło się to jednak kiedy zapisałem się do innej przychodni.
Przywitała mnie młoda, początkująca pani denstystka. Po wizycie byłem w skowronkach. Zupełnie inne przyjęcie pacjęta, czułem się jak ''gość''. No i oczekiwanie na kolejną wizytę. Tym razem ubrałem się porządnie, zupełnie jak na ''randkę'' Kolejna wizyta przebiegła tak jak oczekiwałem, między leczeniem ząbków było trochę śmiechu, rozmów, spojrzeń, uśmiechu.
Ostatnia wizyta przebiła chyba wszystkie poprzednie. Pani lekarz umówiła mnie na sam koniec dnia. Siedzieliśmy długo po zamknięciu przychodni. Ciemno na dworze, pani lekarz puściła moją ulubioną muzykę (wyczytała z facebooka?). Dochodziło do delikatnego flirtu, raczej w formie żartu ale zawsze
Oczywiście wpadła mi w oko, starałem się wysyłać sygnały na tyle na ile potrafię. Z jej strony podobnie, chociaż być może traktuje tak wszystkich swoich pacjentów ? Dodałem ją na FB, stan - wolny. Nie rozmawialiśmy jeszcze przez fb. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Być może ubzdurałem sobie to wszystko w głowie ? Nie wiem... Mam szczególne lęki przy poznawaniu kobiet, wiele znajomości właśnie przez to poszło w piach
Kolejna wizyta... niestety wszystkie ząbki już zdrowe. Pewnie skończy się to tak jak zawsze.
Przywitała mnie młoda, początkująca pani denstystka. Po wizycie byłem w skowronkach. Zupełnie inne przyjęcie pacjęta, czułem się jak ''gość''. No i oczekiwanie na kolejną wizytę. Tym razem ubrałem się porządnie, zupełnie jak na ''randkę'' Kolejna wizyta przebiegła tak jak oczekiwałem, między leczeniem ząbków było trochę śmiechu, rozmów, spojrzeń, uśmiechu.
Ostatnia wizyta przebiła chyba wszystkie poprzednie. Pani lekarz umówiła mnie na sam koniec dnia. Siedzieliśmy długo po zamknięciu przychodni. Ciemno na dworze, pani lekarz puściła moją ulubioną muzykę (wyczytała z facebooka?). Dochodziło do delikatnego flirtu, raczej w formie żartu ale zawsze
Oczywiście wpadła mi w oko, starałem się wysyłać sygnały na tyle na ile potrafię. Z jej strony podobnie, chociaż być może traktuje tak wszystkich swoich pacjentów ? Dodałem ją na FB, stan - wolny. Nie rozmawialiśmy jeszcze przez fb. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Być może ubzdurałem sobie to wszystko w głowie ? Nie wiem... Mam szczególne lęki przy poznawaniu kobiet, wiele znajomości właśnie przez to poszło w piach
Kolejna wizyta... niestety wszystkie ząbki już zdrowe. Pewnie skończy się to tak jak zawsze.