22 Lut 2008, Pią 17:11, PID: 13377
Ja jestem bardzo niezdecydowana, ostatnio marzyła mi się praca w jakiejś dużej hali, w laboratorium i w proejktach przy komputerze bym się chyba udusiła. Kontakt z ludzmi okej, ale do tego czasu musiałabym sie podbudować. Własciwie to do pewnego czasu bardzo chciałam się rozwijać językowo ale ostatnio przechodziłam niezły kryzys i nie mam kompletnie motywacji. Martinia23 masz rację. Przełamywanie niesmiałości na siłe to forma odreagowania, tak jak branie diety skutkującej efektem jojo Odbija sie negatywnie z podwójnym skutkeim.