10 Lut 2009, Wto 23:43, PID: 122990
Siemano wariaty, piszę już jako były socjofobik. Chciałem Wam napisać, żebyście się nie męczyli więcej, nie tworzyli paranoicznych projekcji i nie wkręcali sobie, że nic się nie da zrobić. Po prostu idźcie do psychiatry. Ja przyjąłem Velafax i po miesiącu jestem zdrowy ... teraz mam brać to tylko pół roku, żeby nie było nawrotu tego przekleństwa. Po lekach nie mam żadnych skutków ubocznych, wróciła moja radość życia, praktycznie zero stresu, jestem zdeterminowany w działaniu i ogólnie z niewolnika własnego losu stałem się panem swojego losu. Wobec tego zachęcam do leczenia i życzę powodzenia