11 Sty 2012, Śro 0:38, PID: 288351
Czyli wy też macie 13 stycznia? A co do poloneza to ja idę miej więcej na środku i aż dziwne ale ten taniec mi się nawet podoba ale to chyba dzięki mej artystycznej duszy (I cały ten szarmancki ukłon na końcu ). Tylko, że polonez minie i dalej trzeba będzie się męczyć (chociaż różnie może być) bo partnerka sobie idzie gdyż z nią tylko tańczę na początku a dalej kombinuj chłopie. O dziwo i wręcz cudownie się złożyło, że spora ilość osób idzie sama huuraaa nie będę sam (heh ). Widzę dla siebie jedną szanse jeżeli uda mi się tak wymierzyć spożytą ilość alkoholu, że będę na tyle wstawiony żeby się dobrze bawić a nie aż tyle, że nie będę mógł chodzić to może się udać i nie utwierdzę wszystkich w przekonaniu, że jestem tym kim jestem.
Po studniówce napiszę jak się sprawy miały.
Po studniówce napiszę jak się sprawy miały.