27 Kwi 2019, Sob 11:11, PID: 790276
Najważniejszym wydaje mi się dogłębnie sobie takie uczucia i relacje z tymi osobami przeanalizować. Wiem wiem... łatwo powiedzieć.
No ale skoro macie świadomość tego, że dana osoba zupełnie do was nie pasuje, że ma cechy, których nijak nie da się zgrać z waszym charakterem, to warto choćby zrobić sobie listę takich rzeczy (oklepane, ale niegłupie) - gdy wszystkie zebrać do kupy to robią większe wrażenie niż myślenie o pojedynczych z nich gdy przyjdą nam do głowy. Nie myślę, że to gwarantuje natychmiastowy przełom i "odkochanie", ale może przy kolejnych spotkaniach zaczniecie sobie uświadamiać, że to zauroczenie to tylko głupi trick, który sprawiły wam wasze serduszka i zaczniecie patrzeć na sytuację bardziej trzeźwo.
Czekam na komentarze typu "Paulo Coelho" i wiem, że brzmi to jak z poradnika Pani Domu czy innej Przyjaciółki, ale myślę, że nie warto zamykać sie na proste i znana rozwiązania - one nie bez powodu takie są. Tym bardziej jeśli nie wymaga to wiele zachodu.
No ale skoro macie świadomość tego, że dana osoba zupełnie do was nie pasuje, że ma cechy, których nijak nie da się zgrać z waszym charakterem, to warto choćby zrobić sobie listę takich rzeczy (oklepane, ale niegłupie) - gdy wszystkie zebrać do kupy to robią większe wrażenie niż myślenie o pojedynczych z nich gdy przyjdą nam do głowy. Nie myślę, że to gwarantuje natychmiastowy przełom i "odkochanie", ale może przy kolejnych spotkaniach zaczniecie sobie uświadamiać, że to zauroczenie to tylko głupi trick, który sprawiły wam wasze serduszka i zaczniecie patrzeć na sytuację bardziej trzeźwo.
Czekam na komentarze typu "Paulo Coelho" i wiem, że brzmi to jak z poradnika Pani Domu czy innej Przyjaciółki, ale myślę, że nie warto zamykać sie na proste i znana rozwiązania - one nie bez powodu takie są. Tym bardziej jeśli nie wymaga to wiele zachodu.