Dewiacje

[NetkaA]

Ktoś mnie stąd wygonił,ale pozwoliłam sobie wrócić na chwilkę

Skoro całuję w usta,to tak samo mogę całować "tam" Jedno ciało w końcu Jak dla mnie, jest to chyba bardziej intymna sprawa niż tradycyjny seks. Jeśli obojgu partnerom sprawia to przyjemność(a o to przecież w seksie chodzi),to czemu nie

Ale ja jednak się nie przekonuję tym...

A ja nikogo nie próbuję przekonywać.Napisałam tylko jak ja do tego podchodzę.Każdy ma prawo uważać inaczej.

Bo wystarczy pomyśleć - ludzie! - że tymi samymi ustami, którymi całujesz kogoś "tam", liżesz go (blłe... ) itd., później będziesz się całować normalnie w usta z kimś innym!Jakież to jest obrzydliwe, jakież wstrętne!

Codziennie swoimi rękami podcieram sobie tyłek.Później trzymam w nich kanapkę i ją jem. Czy to jest obrzydliwe? Dla mnie nie. Każdy seks może być obrzydliwy,jeśli się go uprawia z byle kim.Idąc z kimś do łóżka nie wyobrażam sobie,że mogłabym się brzydzić którejkolwiek części ciała partnera.

Przecież inna część jest do żarcia za przeproszeniem, a inna jest do "chasania"! Nie wiem jak można to tak wypaczać,skrzywiać i wynaturzać...

Skrzywiać,wynaturzać? Ta forma bliskości może być źródłem niezwykłego zadowolenia dla obydwu stron.

Jak tylko pomyślę o tym, że miałabym choćby zbliżyć swoją twarz do "tamtego" miejsca u partnera swojego, poczuć choćby ów zapach (jesteśmy w końcu dorosłymi fobikami ), nie mówiąc o dalszych czynnościach - to zbiera mi się na wymioty! A fe, jakież to wstrętne jest!

No właśnie.O jakim zapachu mówisz? Zachowanie codziennej higieny jest dla mnie oczywiste i wymagam tego od wszystkich.Nie tylko od potencjalnego partnera seksualnego. Dodatkowo przed zabawami tego typu preferuję kąpiel. Czuję się wtedy bardziej komfortowo. A wszystkie inne naturalne zapachy mogą ekscytować i podniecać. Czytałam gdzieś kiedyś,że podobno ludzie dobierają się w pary także pod wpływem zapachu. Skoro brzydzi Cię zapach partnera,to może to nie jest ten odpowiedni.Nie wiem

Ale to tylko moje zdanie, nie musicie się zgadzać...

No właśnie i o to chodzi.Każdy może mieć inne zdanie.Ważne,żeby znaleźć swoją drugą połówkę,która będzie miała podobne do naszych oczekiwania i upodobania.

Netko A i SugarSweet - te Wasze myśli co o nich przeczytałam teraz powiedziałabym nieśmiało, że dość bluźniercze... ) napełniają mnie takim zdumieniem, jakiegom dawno nie doświadczyła, dawnooo...
Powstrzymam się od komentowania...

Nie denerwuj się tak. Zaakceptuj to,że każdy może lubić co innego

[Mondengel]

Kocham kobiece stopy, jakbym mial do wyboru robienie minety czy zabawe stopami to wybralbym to drugie ops:

Zawsze mnie ciekawiło, co mężczyzn tak pociąga w stopach co w nich jest takiego sexy?

[Gość]

Coś widocznie jest, bo kobiece stopy to także mój fetysz... a stopy w rajstopach, o kurka... a majteczki... hmm, aż się podnieciłem na samą myśl

[fistaszek]

Bo wystarczy pomyśleć - ludzie! - że tymi samymi ustami, którymi całujesz kogoś "tam", liżesz go (blłe... ) itd., później będziesz się całować normalnie w usta z kimś innym! Jakież to jest obrzydliwe, jakież wstrętne!

Bo moze chodzi o to, zeby obie te czynnosci robic z jedna osoba

[Michał]

... Zawsze mnie ciekawiło, co mężczyzn tak pociąga w stopach co w nich jest takiego sexy?

No właśnie, jestem facetem, ale nie wiem. Nie żeby w ogóle, ale żeby dostawać bzika? Muszę to sprawdzić następnym razem.

[Jim]

Wydaje mi się, że nie ma sensu próbować przekonywać Franki Franco, ponieważ każdy ma prawo do innych poglądów. Ludzie mają różnorodną wrażliwość, percepcję i estetykę. To co odpowiada jednemu jest niedopuszczalne dla drugiego. To normalne. Ona nie zmusza Was do niczego, a Wy jej. Jest dobrze.

[Incognito]

b]Incognito[/b] napisała: Rozmowa praktycznie zawsze mnie podnieca..

I Ty masz fobię społeczną? Z całym szacunem!

Nie,nie mam fobii. Nigdzie tak nie pisalam Jedyne co mi dokucza, to mocne zamkniecie w sobie, wciaz malawe poczucie wlasnej wartosci i rumieniec czasem. Ale juz wychodze..

Zreeeeszta. mowa byla tylko o rozmowie przez internet

Co do seksu oralnego...No coz, fanko, Twoj partner nie bedzie mial z toba az tyle zabawy Ale z drugiej strony, nie groza ci nowotwory
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4977784.html

absolutna akceptacja drugiej osoby, całego jej ciała...

Wlasnie wlasnie,to jest piekne dla mnie.

PS tez nie rozumiem,co wy widzicie w stopach

[Samantha]

jeśli chodzi o osoby przeciwne stopom, może widzą to, że one najszybciej się brudzą, jeśli je umyjesz, to i tak musisz przejść z łazienki albo boso, albo założyć chociaż na chwilę coś, przez co trochę mogą stopy ulec przybrudzeniu chyba, że ktoś kocha się w łazience, ale wtedy trudno znaleźć wygodną pozycję, szczególnie jeśli łazienka jest ciasna dosyć

[Michał]

Ja się chyba domyślam dlaczego stopy tak podniecają. Tzn. wydaje mi się, że potrafiłbym to wytłumaczyć.

[Samantha]

mnie stopy nie pociągają jakoś i nie wiem, z jakich powodów mogą kogoś innego pociągać... spróbuj to bliżej wyjaśnić

[Gość]

Właśnie Michał, wyjaśnij mi dlaczego kręcą mnie stopy

EDIT: Napisałem, że kręcą mnie stopy i to prawda. Ale nie napisałem, od kiedy mnie kręcą. Otóż, gdy miałem lat kilka, to już wtedy lubiłem stopy, podniecałem się szczególnie, gdy kogoś po nich łaskotałem... Kurde, od dziecka jestem fetyszystą 8)

[Michał]

No może to dlatego, że:
1. stopy często są zasłonięte, więc to takie obnażanie
2. prowadzą poprzez łydki i uda do fajnego miejsca ale zacząć trzeba od początku od takiego droczenia się i pieszczenia
3. no nie wiem jeszcze czemu może jeszcze mi coś przyjdzie do głowy

A słyszeliście to:
[Obrazek: audio.gif]?

[Victor Mancini]

Ciekawa dyskusja na temat stop rozgorzala Zabawa stopami jako poczatek gry wstepnej, czemu nie? Nie wiem czemu lubie kobiece stopy . Czesc moich znajomych tez sie do tego przyznawala wiec musi to byc dosc powszechne zjawisko

[Incognito]

To ja jestem fetyszystka penisa i torsu

No może to dlatego, że:
1. stopy często są zasłonięte, więc to takie obnażanie
2. prowadzą poprzez łydki i uda do fajnego miejsca ale zacząć trzeba od początku od takiego droczenia się i pieszczenia
3. no nie wiem jeszcze czemu może jeszcze mi coś przyjdzie do głowy

Mi sie zdaje,ze to tez ma zwiazek z butami (na obcasach). Znam kogos, kogo podniecaja kozaczki na nogach kobiety.. A jak sie je zdejmie,to wiadomo co jest

[Neira]

Hmm.. A mi to podobają się ogólnie tacy starsi faceci... Dojrzali i takie tam... Ale najlepiej przed 40 8).

[Samantha]

Hmm.. A mi to podobają się ogólenie tacy starsi faceci... Dojrzali i takie tam... Ale najlepiej przed 40 8).

no mi także... 30-40 lat dajmy na to...

[Samantha]

http://niewolna.blog.onet.pl/ - chciałabym i ja mieć takiego pana

[Michał]

Hmm.. A mi to podobają się ogólenie tacy starsi faceci... Dojrzali i takie tam... Ale najlepiej przed 40 8).

no mi także... 30-40 lat dajmy na to...

Tacy są najlepsi....

O! To ja się w sam raz nadaję, a myślałem, że już po ptakach.

[Samantha]

oczywiście, że się nadajesz Miśku, chyba nie sądziłeś, że jest inaczej, przynajmniej w moim wypadku?

[PoMimoTo.]

. . .

[iksu88]

Hmm.. A mi to podobają się ogólenie tacy starsi faceci... Dojrzali i takie tam... Ale najlepiej przed 40 8).

Tacy są najlepsi....

Można się udac do Berlina na mały sponsoring

[Mondengel]

Ależ panie ładny, ja nie szukam kochanka ani nie poluję na cudzego męża!

A jeśli taki "dojrzały i odpowiedzialny" męzczyzna znajduje sobie kochankę, mając zonę i dzieci, to nie jest wcale "dojrzały i odpowiedzialny", tylko jest skończonym [Obrazek: nie_powiem.gif]

[PoMimoTo.]

. . .

[Incognito]

http://niewolna.blog.onet.pl/ - chciałabym i ja mieć takiego pana

uu,falaq, wiesz co dobre...

Ja jeszcze czytalam devillca.blox.pl (najstarsze wpisy). Niezle...

[Fanka_Franco]

Przecież to tekstowa pornografia...