10 Gru 2018, Pon 12:18, PID: 774833
ja pitole, pkp z mojego zadupia do lublina 9 godzin, ale mój czas jest warty, więc w sobotę będę
10 Gru 2018, Pon 12:18, PID: 774833
ja pitole, pkp z mojego zadupia do lublina 9 godzin, ale mój czas jest warty, więc w sobotę będę
10 Gru 2018, Pon 12:27, PID: 774835
łe zapomniałem, że w sobotę dziewczyna ma urodziny a w tygodniu szkoda mi na bilet, w weekendy 82pln bodajże w dwie strony, w środku tygodnia 77 pln, co daje 144 zł w dwie strony, więc tyle co roxa praktycznie
10 Gru 2018, Pon 12:29, PID: 774836
A mialo byc pyr pyr
10 Gru 2018, Pon 12:31, PID: 774837
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Gru 2018, Pon 12:32 przez forac.)
10 Gru 2018, Pon 12:35, PID: 774838
144 złote to bym w zębach kierowcy przyniósł i jeszcze bym się śmiał, że tak tanio
10 Gru 2018, Pon 12:44, PID: 774841
Może koleżanka nie chce związku, to Zaś też się zalapie
10 Gru 2018, Pon 12:49, PID: 774842
10 Gru 2018, Pon 13:38, PID: 774853
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Gru 2018, Pon 13:40 przez Ketina.)
(09 Gru 2018, Nie 23:33)forgetall napisał(a): Nie musi, ale co chcesz przekazać swoją teorią? Mam wrażenie, że sama generalizujesz w drugą stronę, że każda kobieta doświadcza bólu istnienia, a szczególnie te piękne, a największą popularnością cieszą się ci faceci, którzy teoretycznie są najmniej atrakcyjni.Właśnie chcę pokazać, że te piękne dziewczyny też mogą cierpieć. x) Mogą, ale nie muszą. Nie mówię , że trzeba koniecznie szukać dziewczyn 10/10: Jeśli wygląd jest jedyną przesłanką do zawierania z kimś związku czy ogólnie relacji romantycznej to... słabo no. Raczej jestem zwolennikiem tego, żeby takie relacje powstawały w sposób dość naturalny i żeby w grę wchodziła też zgodność charakterów, ta chemia. Uroda kobiety ma znaczenie, nie przeczę temu, ale nie sprawia ona, że dana kobieta ma we wszystkim w życiu łatwiej, bo takie stwierdzenie jest totalnym bezsensem. x) Bo np. co z tego, że będą za nią latać jakieś fagasy, którzy chcą ją tylko wyruchać, skoro będzie jej trudno nawiązać wartosciowe relacje z zazdrosnymi koleżankami? Gdy taka dziewczyna spławi tych wszystkich fuckboy'ów łudzących się nadzieją na seks, to praktycznie pozostaje z niczym. Albo taki odtrącony facet może się stać wobec niej agresywny i wtedy co? Będzie miała wtedy łatwo? Każda cecha niesie za sobą zalety jak i wady. Nic nie jest jednolicie czarne lub białe. (10 Gru 2018, Pon 7:55)Niered napisał(a): @"KA_☕☕☕_WA" tak laskom umierają rodzice ale wtedy nie mają ochoty na romanse zwyczajnie, jest żałoba, więc nawet jak jakiś cienias będzie o nią wtedy zabiegał, to powie że nie jest w nastroju i przeprosi. Kiedy będzie chciał ją wtedy przytulić znany piłkarz i przyjedzie z bukietem róż i kondolencjami, to ma większe szanse. To, że laska ma kryzys nie oznacza, że obniża od razu standardy. Smutanie i wspólne narzekanie to droga do przyjaźni damsko męskiej. To też może być piękne, ale mimo wszystko dolujące zwłaszcza w chwili, kiedy brakuje kobiety. Wiem uogolnieniaTak, uogólnienia. - Dlaczego ta przyjaźń jest tak demonizowana? x) Przecież przyjaźnie powinno się zawierać dla bliskości emocjonalnej, a nie z jakiejś wizji przyszłego seksu czy ogólnie innych tego typu profitów. A przyjaźń nie musi przekreślać związku. W ogóle wstyd mi za Was panowie. Taszka wydaje się być ogarniętą i inteligentną dziewczyną, a Wy takimi propozycjami nie pokazujecie w ogóle klasy. Zamiast zainteresować się jej charakterem macie tylko jedno w głowach... Mam nadzieję, że całej tej sytuacji nie odebralaś źle, Taszka.
10 Gru 2018, Pon 13:54, PID: 774855
(10 Gru 2018, Pon 13:38)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Albo taki odtrącony facet może się stać wobec niej agresywny i wtedy co?Tak sobie myślę, że u mnie na podwórku coś takiego wystąpiło za dzieciaka. Pamiętam taką ładną dziewczynę co wokół niej kręcili się takie dwa sebiksy osiedlowe i jej się to podobało, ale chyba ostatecznie nie pozwoliła na coś więcej i potem te sebiksy z innymi się z niej naigrywali, więc trochę ciężkie życie miała w społeczności osiedlowej. Ale też nie wiem czy to reguła czy tylko wyjątek od reguły.
10 Gru 2018, Pon 13:56, PID: 774856
10 Gru 2018, Pon 14:19, PID: 774858
Równie dobrze można napisać, że pieniądze nie dają szczęścia, bo trzeba płacić więcej podatku.
Trzeba współczuć bogatym, bo muszą płacić więcej kasy w podatku. To lepiej być 10/10 czy nie? W ogóle to jest brak współczucia i empatii dla osób, które nie mają czegoś (uroda, kasa, powodzenie, itp. cokolwiek w teorii ułatwiające szczęście), a nie wyższa epmatia, bo niby widzi się jakis hipotetyczny powód, dla którego nawet ideał może być nieszczęśliwy. Jeszcze zrozumiałbym jakby to była dyskusja mówiąca, że szczęście zalezy tylko od interpretacji tego co się ma i nic zewnetrznego nie ma wpływu. Podajesz pojedyncze argumenty, że coś może być niekomfortowe w byciu 10/10. A może by tak napisać esej o tym co jest złego w byciu 1/10.
10 Gru 2018, Pon 14:27, PID: 774859
Dlatego powinniśmy przestać się rozczulać nad chorymi na raka. Przecież życie to same potencjalne problemy i nieprzyjemności. Umierający wcale nie mają gorzej od żyjących.
10 Gru 2018, Pon 14:34, PID: 774860
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Gru 2018, Pon 14:39 przez forac.)
Ja gdybym był laską 10/10 walnąłbym samobója, po co się męczyć z tymi orbiterami, to musi być koszmar
(10 Gru 2018, Pon 13:38)KA_☕☕☕_WA napisał(a): W ogóle wstyd mi za Was panowie. Taszka wydaje się być ogarniętą i inteligentną dziewczyną, a Wy takimi propozycjami nie pokazujecie w ogóle klasy. Zamiast zainteresować się jej charakterem macie tylko jedno w głowach... Mam nadzieję, że całej tej sytuacji nie odebralaś źle, Taszka.@Taszka9919 ma pewnie z nas polewkę
10 Gru 2018, Pon 14:42, PID: 774861
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Gru 2018, Pon 14:43 przez Niered.)
Orbitery można wysterować. Myślę, że uroda może być przekleństwem, zwłaszcza kiedy porywają dziewczyny, aby się nimi zaspokajać. Wtedy to faktycznie prze. ebane, bo raczej nie da się uciec.
10 Gru 2018, Pon 14:55, PID: 774862
(10 Gru 2018, Pon 14:42)Niered napisał(a): Orbitery można wysterować. Myślę, że uroda może być przekleństwem, zwłaszcza kiedy porywają dziewczyny, aby się nimi zaspokajać. Wtedy to faktycznie prze. ebane, bo raczej nie da się uciec. Mogą Ci orpóżnić mieszkanie i nie będziesz nawet wiedział jak szukać, ukochana osoba może Ci wbić nóż w plecy, z pracy mogą Cię wywalić. Oprócz inwestowania w edukację i zdrowie psychiczne to wszystko można stracić nawet nie wychylając się zbytnio i zyjąc uczciwie.
10 Gru 2018, Pon 15:06, PID: 774865
To są już bardziej losowe/genetyczne sprawy na które i tak nie mamy wpływu więc ich nie chcę uwzględniać.
Chodzi mi o ogólnie pojmowany sukces, w tym przypadku wygląd. Zawsze znajdą się osoby które będą chciały Cię zniszczyć. Aż boję się pomyśleć ile anonimów z grożbami otrzymują celebryci itd.
10 Gru 2018, Pon 15:26, PID: 774866
W sumie to mało było badań i wypowiedzi psychologów mówiących, że brzydcy mają trudniej? xP Co gorsza były też twierdzenia że brzydota zewnętrzna mocno od małego się odbija na psychice (m. in. przez to, że takie osoby choćby w szkole są gorzej traktowane), przez co brzydota zewnętrzna często idzie w parze z brzydotą wewnętrzną.
10 Gru 2018, Pon 15:43, PID: 774867
Każdy w nas ma sobie coś odpychającego, coś, przez co każdy z nas prędzej czy później trafił na to forum ale głęboko wierzę, że jeśli mamy jakąś traumę czy wadę da się z tego wyjść. W nie każdym hobby czy pracy wygląd zewnętrzny jest priorytetem i jedyne czego nie możesz robić ze złym wyglądem, to reklamować gaci Kalvina Kleina albo być Miss Indonezji. Oprócz tego można zrobić wszystko, jeśli pozbędzie się wewnętrznych ograniczeń. Nie chodzi mi o totalny brak samokrytyki czy egoizm ale powinno się dobrać swoją przyszłość do swoich predyspozycji i zewnętrznych warunków. Każdy lubi estetykę ale większość ludzi nie interesuje to jak wyglądasz jeśli robicie coś razem. Może ta osoba nie będzie Tobą zainteresowana jako partner czy przyjaciel, może to będzie 90% Twojego aktualnego środowiska ale każdy znajdzie kogoś bliskiego jeśli poświęci swoją uwagę drugiej osobie jako pierwszy.
10 Gru 2018, Pon 15:56, PID: 774868
10 Gru 2018, Pon 16:00, PID: 774869
Zazwyczaj strach przed brzydotą przewyższa naszą własną brzydotę. Zawsze można dać jakiś skrajny przypadek beznadzieji ale nasz instynkt samozachowawczy powinien walczyć do samego końca.
Poza tym wchodzenie na tindera i narzekanie, że wszyscy lecą na wygląd to jak wejść pod prysznic i być smutnym że coś mokro jest. |
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
Brak perspektyw , samotność i wielki ból po rozstaniu. | |||||
Podryw na co dzień | |||||
Ból po odrzuceniu | |||||
PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! |