24 Mar 2019, Nie 18:01, PID: 786778
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Mar 2019, Nie 18:02 przez Całkowity-reset.)
Witam wszystkich. Na początku chciałem napisać, że już kiedyś tutaj trafiłem, jako nieśmiała osoba, która chce z tym wygrać. Byłem tak zdeterminowany, że udało mi się na dwa lata wygrać z strachem przed ludźmi i nawiązywaniu nowych kontaktów. Czułem się jak nowo narodzony. Myślałem że już do czasu kiedy to się bałem wyjść z domu, minęły bezpowrotnie. Wystarczył czas że parę osób mnie skrytykowało a moja podświadomość zaczęla powracać do poprzedniego stanu i to z podwójną siłą. Oprócz tego uzależniłem się (od pornografi, od masturbacji, od alkoholu codziennie wypijam po trzy piwa) teraz zapewne każdy napisze (chłopie zrób pierwszy krok i idź z tym do specjalisty. Uwierzcie mi dla mnie to jest pierwszy krok, że się tutaj publicznie przyznał em. Jest mi strasznie wstyd przed samym sobą i brzydzę się sobą. Popadłem na samo dno, ale to już trwa na tyle długo, że postanowiłem tutaj powrócić. Dlaczego o tym wszystkim piszę, bo dopiero teraz sobie uświadomiłem, że jeżeli ktoś uważa że nieśmiałość można pokonać raz na zawsze, to jest w potężnym błędzie, ja przez pewien czas tak myślałem i się przeliczyłem. Nieśmiałość jest jak narkotyk, wystarczy chwilę słabości i powraca. Już dłużej tak nie chcę niczego ukrywać. Wróciłem tutaj bo chcę ponownie odbić się od dna... Powracam do systematycznej pracy nad sobą....