01 Paź 2020, Czw 10:16, PID: 829366
Pracuję na produkcji czwarty rok, przez prawie 3 lata pracowałam tylko na rano jednak od paru miesięcy muszę pracować na 3 zmiany co bardzo odbiło się na moim życiu. Musiałam zrezygnować z treningów, teraz większość dnia śpię. Do tego teraz pracuję na linii produkcyjnej i wiadomo, moja małomówność jest uciążliwa dla innych, często słyszę różne przytyki w moją stronę a po powrocie z pracy analizuję i płaczę. Szukam innej pracy od 2 lat jednak zero odzewu. Chciałam iść na studia w tym roku jednak nie wiem czy sobie poradzę, zajęcia mi wypadają głównie wtedy kiedy piątek kończę nocką w pracy i musiałabym iść prosto na zajęcia. Nie wiem czy dam sobie radę? Nie chcę żeby praca mnie ograniczała, chciałabym się rozwijać żeby znaleźć coś lepszego. Chciałam też iść na kurs angielskiego ale niestety przez te 3 zmiany to trudne bo po południu albo jestem w pracy albo śpię po nocce więc na kurs chodziłabym raz na 3 tygodnie, co mija się z celem. Ciężko znaleźć produkcję gdzie są tylko dwie zmiany bądź jedna. :-( Martwię się, że już tam zostanę na zawsze. Co byście zrobili na moim miejscu? Iść na studia mimo wszystko ? Czemu nikt się nie odzywa w sprawie pracy? Jestem coraz bardziej zrezygnowana...wysyłam aplikacje do miejsc gdzie nie są potrzebne wysokie kwalifikacje a i tak cisza...i za chwilę ogłoszenie znowu się pojawia. Nie wiem co robić.