28 Mar 2021, Nie 14:57, PID: 839988
Dzisiaj rano obudziłem się i coś mnie wzięło, miałem taką rozkmine że nie mogłem nadążyć za własnymi myślami.
Szukałem tutaj jakichkolwiek wątków związanych z WWO (ang. HSP) i nic nie znalazłem. W sumie logiczne bo to w ogóle nie jest zaburzenie, po prostu 15 - 20% populacji, (a więc całkiem sporo) rodzi się z takimi cechami. Ciekawe też jest że ta cecha w prawie równym stopniu dotyka kobiet jak i mężczyzn.
Osoby wysoko wrażliwe (WWO) są bardziej czułe na różnorodne doświadczenia, odznaczają się większą reaktywnością emocjonalną, fizyczną i sensoryczną oraz rozbudowanym życiem wewnętrznym. Wysoką wrażliwość można opisać za pomocą akronimu DOES, który obejmuje cztery kluczowe aspekty zachowania:
Źródło
Jeśli chodzi o związek Os. unikającej z WWO to moim zdaniem miało to ogromne znaczenie przy kształtowaniu się mojej osobowości. Oczywiście nie mówię tutaj że wszystkie osoby z WWO są zaburzone, chodzi mi tylko o większy "potencjał" jeśli chodzi o odczuwanie emocji pozytywnych jak i negatywnych.
Składowe przyczyn os. unikającej są np. postawa rodziców, style przywiązania, temperament, geny. Myślę że to dość oczywiste - urodziłem się z WWO, rodzice popełniali błędy (jak każdy, nie mam im tego za złe) no i oczywiście moje cudowne środowisko od samego początku mojej przygody z tym cyrkiem zwanym życiem xd. Wychowywałem się w trochę takiej "rozpaczy" po śmierci ojca, dla mnie ta wieczna lekka depresja to jest codzienność od kiedy pamiętam...
Tak na marginesie to zaburzenia osobowości mają też swoje odmiany. W przypadku unikającej są to:
Źródło
Cóż, łatwo przyszło mi zdiagnozowanie samego siebie (nie zachęcam żeby nie było) ale psycholog i tak to potwierdził. Jak już chcecie się sami diagnozować to trzeba trochę poczytać tych książek czy artykułów.
Nietrudno się domyśleć że mam odmianę "Odrzucającą samą siebie".
Szukałem tutaj jakichkolwiek wątków związanych z WWO (ang. HSP) i nic nie znalazłem. W sumie logiczne bo to w ogóle nie jest zaburzenie, po prostu 15 - 20% populacji, (a więc całkiem sporo) rodzi się z takimi cechami. Ciekawe też jest że ta cecha w prawie równym stopniu dotyka kobiet jak i mężczyzn.
Osoby wysoko wrażliwe (WWO) są bardziej czułe na różnorodne doświadczenia, odznaczają się większą reaktywnością emocjonalną, fizyczną i sensoryczną oraz rozbudowanym życiem wewnętrznym. Wysoką wrażliwość można opisać za pomocą akronimu DOES, który obejmuje cztery kluczowe aspekty zachowania:
- D (depth of processing) – głębia przetwarzania
- O (overstimulation) – przestymulowanie
- E (emotional reactivity and empathy) – reaktywność emocjonalna i empatia
- S (sensing the subtle) – wyczuwanie subtelności
Źródło
Jeśli chodzi o związek Os. unikającej z WWO to moim zdaniem miało to ogromne znaczenie przy kształtowaniu się mojej osobowości. Oczywiście nie mówię tutaj że wszystkie osoby z WWO są zaburzone, chodzi mi tylko o większy "potencjał" jeśli chodzi o odczuwanie emocji pozytywnych jak i negatywnych.
Składowe przyczyn os. unikającej są np. postawa rodziców, style przywiązania, temperament, geny. Myślę że to dość oczywiste - urodziłem się z WWO, rodzice popełniali błędy (jak każdy, nie mam im tego za złe) no i oczywiście moje cudowne środowisko od samego początku mojej przygody z tym cyrkiem zwanym życiem xd. Wychowywałem się w trochę takiej "rozpaczy" po śmierci ojca, dla mnie ta wieczna lekka depresja to jest codzienność od kiedy pamiętam...
Tak na marginesie to zaburzenia osobowości mają też swoje odmiany. W przypadku unikającej są to:
- Odrzucająca samą siebie – tendencja do unikania łączy się ze skłonnością do rozpamiętywania własnej bezwartościowości, co jest charakterystyczne dla osobowości depresyjnej. Osoby te coraz bardziej zamykają się w sobie, coraz mniej siebie znoszą, rozpamiętując nieudane życie. Mogą popaść w odrętwienie i rozpacz, całkowicie tracąc kontakt z innymi, mogą pojawić się tendencje samobójcze.
- Wewnętrznie Rozdarta – osoby takie przeżywają silną ambiwalencje pomiędzy zależnością a lękiem przed nią, są bardziej chwiejne emocjonalnie. Wycofanie łączy się cechami osobowości negatywistycznej (bierno-agresywnej). Mogą reagować złością, podważać czyjeś znaczenie, a innym razem być zadowolone, idealizować innych. W sytuacjach, kiedy czują się odrzucone ich spokój ustępuje miejsca wrogości.
- Fobiczna – z cechami osobowości zależnej. Przeżywają uogólniony lęk, charakterystyczne jest znajdowanie sobie zastępczego obiektu lub sytuacji, na które przenoszony jest lęk z prawdziwego obiektu np. nie boję się nauczyciela, ale jazdy autobusem.
- Przewrażliwiona – z cechami osobowości paranoicznej, bardzo nieufna, przerażona i przeczulona, wyczulona na zachowania innych, które interpretuje przeciwko sobie.
Źródło
Cóż, łatwo przyszło mi zdiagnozowanie samego siebie (nie zachęcam żeby nie było) ale psycholog i tak to potwierdził. Jak już chcecie się sami diagnozować to trzeba trochę poczytać tych książek czy artykułów.
Nietrudno się domyśleć że mam odmianę "Odrzucającą samą siebie".