01 Lip 2009, Śro 1:53, PID: 160959
Tak sobie właśnie rozmyślał nad tym czy fobi społecznej trzeba sie wstydzić... Przecież np. arachnofobicy chyba nie wstydzą się powiedzieć komuś ze znajomych, że mają taką przypadłość... Więc dlaczego ja miałbym się lękać reakcji otoczenia na wiadomość, że mam fobie społeczną ? Jeśli tego nie rozumieją to są poprostu głupi i jest to ich problem a nie mój. Jeśli ktoś tutaj ma prawo się śmiać, to jedynie My fobicy z tej bandy idiotów, która nie potrafi zrozumieć...
Zdaje sobie sprawe, że gdybym nie musiał ukrywać tego, że jestem fobikiem i mógłbym o tym bez większego problemu informować znajomych czuł bym się o 100kroć swobodniej i wydaje mi się, że wtedy znacznie łatwiej wyleczyc się z fobi społecznej.
Zdaje sobie sprawe, że gdybym nie musiał ukrywać tego, że jestem fobikiem i mógłbym o tym bez większego problemu informować znajomych czuł bym się o 100kroć swobodniej i wydaje mi się, że wtedy znacznie łatwiej wyleczyc się z fobi społecznej.