Czy faktycznie kobiety są takie wymagające... i są żmijkami?

[Dziadumił]

Te 175cm to minimum, najlepiej powyżej 180cm. A mężczyźni zamiast narzekać na kobiece wymagania to lepiej by się wzięli za siebie i coś z sobą zrobili aby ich kobiety zechciałby, a nie tylko narzekają.

No to co mają zrobić niscy faceci, zakładać szpilki?

[Dalinar]

Te 175cm to minimum, najlepiej powyżej 180cm. A mężczyźni zamiast narzekać na kobiece wymagania to lepiej by się wzięli za siebie i coś z sobą zrobili aby ich kobiety zechciałby, a nie tylko narzekają.

No to co mają zrobić niscy faceci, zakładać szpilki?

Zaopatrzyć się w szczudły , ewentualnie stanąć na portfelu😂

[Pan Foka]

Żmijki zaskronki koberki pytonki

[Placebo]

"(...) while the man was usually willing to marry down the socioeconomic ladder (hypogamy) if the woman had good domestic skills, was young and good-looking (all proxies of fertility) —, in the modern world, people tend to desire well-educated and intelligent children; this goal is better achieved by marrying bright people with high incomes, resulting in the intensification of economic assortative mating. Indeed, better educated parents tend to have children who are not only well-educated but also healthy and successful. Furthermore, the age gap between two partners has also declined. In other words, men and women became more symmetrical in the socioeconomic traits they desire in a mate"

Tak jak sobie po cichu przypuszczałam, dzisiejsi faceci w większym stopniu patrzą jednak na pieniążki, stety czy niestety (no i jak się okazuje materializm nie jest jakąś domeną roszczeniowych kobit).

Swoją drogą ciekawe jakie wymagania mieliby względem kobiet mężczyźni gdyby to oni rodzili i głównie oni zajmowali się później wychowaniem swoich dzieci.

[qaz21122]

Zastanawia mnie mnie twoje stwierdzenie w kontekście rozmów które słyszę. Bo o ile w rozmowach kobiet o facetach takie rzeczy jak zarobki czy samochód są częstym tematem rozmów tak w rozmowach mężczyzn o kobietach temat pieniędzy jest przynajmniej z moich obserwacji niemal nieobecny.

[sittingintheenglishgarden]

W źródle nie jest o pieniądzach, bardziej o wykształceniu i inteligencji, które mogą się wiązać z wyższym dochodem. Wiadomo, że dowód anegdotyczny o zasłyszanych rozmowach, to najbardziej wiarygodna całościową ocena rzeczywistości, a nie jakaś tam informacja dotycząca bezpośredniego otoczenia podsłuchującego.

[Monty]

Ale @Gorylcio dowalił z tym tytułem. Prowokator

[BlankAvatar]

Zastanawia mnie mnie twoje stwierdzenie w kontekście rozmów które słyszę. Bo o ile w rozmowach kobiet o facetach takie rzeczy jak zarobki czy samochód są częstym tematem rozmów tak w rozmowach mężczyzn o kobietach temat pieniędzy jest przynajmniej z moich obserwacji niemal nieobecny.

podejrzewam, że takie rozmowy są częstsze w USA, gdzie dobra opieka medyczna i edukacja są drogie. No i jeszcze na pewno jest kwestia tego, że takie rozmowy nie muszą być potrzebne. Jak skończyłeś/-aś dobre studia, masz dobrą pracę i mieszkasz w dobrej dzielnicy, to siłą rzeczy twoja bańka społeczna składa się z ludzi, którzy są na podobnym poziomie zamożności. Nie podrywasz przypadkowych chłopaków/dziewczyn ze swojej lokalnej high school, tylko innych prawników, menadżerów czy lekarzy.

[sittingintheenglishgarden]

Blank, a słyszałeś o tinderze? To już nie te czasy, że się poznaje kawalera na domówce.

[AlterEgo]

nieprawda. kobiety nie są wymagające.
ze żmijkami inna sprawa.

ostatniio jak byłem w klubie to wzięły mnie 4 milfy do tańczenia i robiliśmy bliskie kołko dotykowe i z każdą robiłem bliski taniec, ale potem się rozeszliśmy.
właścieiwe to nie były ilfy, ale same m, ale i tak było fajnie, bo można się poczuć jiak kasanova i wszyscy dookoła patrzą "wow"
jak się tanczy (itp) z tymi mniej ładnymi to pytają czy jest sie gejem

to wszystko jest w głowie faceta, ale jak ma dobra chemie to nie są wymagajace

[sittingintheenglishgarden]

Btw nie jestem fanką tłumaczenia wszystkiego tym, że wybory partnera są w sposób nieświadomy podyktowane chęcią zapewnienia co najlepsze potomstwu. Na litość boską, jak wytłumaczyć, że choć biologia tak nam karze dbać o potomstwo, tak steruje naszym życiem, ale żeby zmusić nas do posiadania potomstwa, to nie jest w stanie (bo mnóstwo ludzi nie ma). Ciekawe, czym w takim razie kierują się osoby homoseksualne podczas wyboru partnerki.

Nawet u zwierząt się to nie sprawdza - samica potrafi wybierać samca o najładniejszych piórkach, a nie takiego, który jest najmniej widoczny, co by się potomstwo dzięki genom po nim mogło dobrze mogło w krzakach chować. A co dopiero u człowieków.

[Shirohebi]

ostatniio jak byłem w klubie to wzięły mnie 4 milfy do tańczenia i robiliśmy bliskie kołko dotykowe i z każdą robiłem bliski taniec

Czyli tylko tańczyłeś sobie z 4 pijanymi milfami i na tej podstawie stwierdzasz, że kobiety szukające faceta na stały poważny związek nie som wymagające?
Inna kwestia, że jakiś facet może być dla kobiety wystarczający na jednonocną przygodę albo luźną relację, ale za mało perspektywiczny na związek...

[AlterEgo]

ostatniio jak byłem w klubie to wzięły mnie 4 milfy do tańczenia i robiliśmy bliskie kołko dotykowe i z każdą robiłem bliski taniec

Czyli tylko tańczyłeś sobie z 4 pijanymi milfami i na tej podstawie stwierdzasz, że kobiety szukające faceta na stały poważny związek nie som wymagające?
Inna kwestia, że jakiś facet może być dla kobiety wystarczający na jednonocną przygodę albo luźną relację, ale za mało perspektywiczny na związek...

nie podaję jako argument. tak mi przyszła do głowy historia, nie jako dowód.
nie są wymagające

[BlankAvatar]

Blank, a słyszałeś o tinderze? To już nie te czasy, że się poznaje kawalera na domówce

Na tinderze jest zakaz wpisywania sobie w profilu czym się zajmujesz, żeby ludzie mieli pojęcie ile mniej-wiecej zarabiasz?

[Kacper]

czesc programista 50k duzy ch.uj zarpaszam

idealny opis

[sittingintheenglishgarden]

Na tinderze jest zakaz wpisywania sobie w profilu czym się zajmujesz, żeby ludzie mieli pojęcie ile mniej-wiecej zarabiasz?

Bardziej chodziło mi o to, że nie jesteśmy aż tak skazani na podobnych ludzi w swoim środowisku, jak to opisywałeś.

[Placebo]

Edit: Szkoda czasu na te polemiki xd

[BlankAvatar]

Bardziej chodziło mi o to, że nie jesteśmy aż tak skazani na podobnych ludzi w swoim środowisku, jak to opisywałeś.

Grupy społeczne na pewno stały się luźniejsze, ale internet nie zlikwidował barier, raczej pokazał, że granice środowiska nie muszą być fizyczne.

[Shirohebi]

nie są wymagające

No to w takim razie spróbuję poderwać dziewczynę 10/10 nie spełniając przy tym finansowych „standardów” i zobaczymy jak jest naprawdę.
Obyś siem mylił.

[jmox]

Z mojego doświadczenia wiem ze kobiety lubią być prowadzone przez mężczyzn a przez to potrzebę zainteresowania ale i tez danie poczucia bezpieczeństwa.

To jest normalne zachowanie kobiet i trzeba się z tym zmierzyć a swoje niepowodzenia nie zwalać na kobiety lecz na swoją niewłaściwą postawę.

[niegodziwa]

Z mojego doświadczenia wiem ze kobiety lubią być prowadzone przez mężczyzn a przez to potrzebę zainteresowania ale i tez danie poczucia bezpieczeństwa.

To jest normalne zachowanie kobiet i trzeba się z tym zmierzyć a swoje niepowodzenia nie zwalać na kobiety lecz na swoją niewłaściwą postawę.

nie te czasy. teraz kobiety sa silnie i niezalezne i im menzyczyzna nie jest po prostu potrzbny

[jmox]

Niegodziwa!
Jest taka grupa kobiet które są samowystarczalne i facet nie jest im potrzebny lecz to tylko grupa jakaś.

Większość kobiet potrzebuje mężczyzny przez duże M. Taki który ma mocną psychikę.

Może jesteś w tej grupie gdzie sama auto sobie naprawisz, narabiesz drewno, czy z synem w piłkę nożną pograsz.