Brak stanowczości, jak sobie z tym radzić

[FireSoul]

Ostatnio przeszkadza mi brak stanowczości w pracy. Też tak macie? Ciężko mi np. stanowczo nakłonić kogoś żeby dmuchnął do alkomatu.
Są może osoby, które w jakiś sposób stały się stanowcze i gotowe są podzielić się swoimi doświadczeniami?

[Aspołeczny]

Ciężko mi np. stanowczo nakłonić kogoś żeby dmuchnął do alkomatu.

Zaraz. Skoro prosisz kogoś by dmuchał w alkomat to znaczy że jest ku temu jakiś powód. Przecież nie chodzisz po fabryce i nie rozkazujesz randomowym ludziom dmuchać. Podchodzisz i mówisz "dmuchaj, kontrola trzeźwości. Jak nie to wzywam kierownika".

[FireSoul]

u nas w pracy jak pracownicy wchodzą na zakład to wszystkich ochrona ma badać alkomatem, jak wychodzą też żeby przypadkiem w pracy nie pili chyba...

[Aspołeczny]

No to tym bardziej nie ma się czym przejmować. Skoro to twój obowiązek by kontrolować trzeźwość roboli to oni mają obowiązek poddać się testowi alkomatem. Tupnij nogą i powiedz że albo dmucha albo nie wchodzi na zakład a informację przekazujesz kierownikowi.