27 Mar 2010, Sob 23:38, PID: 199985
Moje chore objawy bardzo nasiliły się w ostatnim czasie. Głównie dokuczają mi dzwiękowe omamy. Słysze dzwięki w uchu swojej komórki, która realnie nie dzwoni. Aczkolwiek tak słyszę jakby dzwoniła(idealnie), i zaraz przerywa się dzwięk dzwonka. Bardzo stresuje mi jak ktoś biegnie po moich schodach kamienicy, to czuję wtedy jakbym wiedzial to, iż do mnie kieruje się ta osoba. Istnieje też szereg innych objawów. Nasiliły się także zaburzenia lękowe, chore mysli, ze znajomi, rodzina spiskują za mną i mówią o mnie. Praktycznie bez przerwy mysli samobójcze. Załącza mi się bardzo często mania pisania swoich mysli. Cierpię na natrętne liczenie, wracanie się czy zamknalem drzwi, znęcanie się nad kurkami z gazem od kuchni. Jest coraz gorzej. Jak miałem jeszcze pracę, to miałem obsesję, żeby było zrobione super, przez co zaniedbywałem normę, i mnie zwolnili. Myslę, że juz nie jestem tylko w fobii, niesmialosci dziecięcej. Zaczęły się początki schizofreni, paranoi. Jak sądzicie? Pozdrawiam i papa. Miłego weekendu.