27 Maj 2010, Czw 2:22, PID: 207788
Czy macie tak, że w niektórych sytuacjach, wobec ludzi, którzy was jeszcze nie przejrzeli, wolicie wyjść na chama, lenia lub zarozumialca, niż pokazać, że jesteście nieśmiali?
Ja tak mam, nieraz automatycznie, ale też wychodząc z założenia, że silny cham będzie bardziej szanowany przez ludzi, niż słaby fobik. Oczywiście jest to gra raczej na krótką metę.
Ja tak mam, nieraz automatycznie, ale też wychodząc z założenia, że silny cham będzie bardziej szanowany przez ludzi, niż słaby fobik. Oczywiście jest to gra raczej na krótką metę.