10 Maj 2011, Wto 16:18, PID: 253479
Gdyby jeszcze ludzie mi z otoczenia nie dokuczali to przy rodzinę mogłam bym uwierzyć ze zwariowałam
10 Maj 2011, Wto 16:18, PID: 253479
Gdyby jeszcze ludzie mi z otoczenia nie dokuczali to przy rodzinę mogłam bym uwierzyć ze zwariowałam
10 Maj 2011, Wto 18:34, PID: 253529
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Maj 2011, Wto 18:34 przez plamka123.)
Jak to jak
te które najbardziej zapamiętałam 1 że kadzę 2 Ze śmierdzi tu pierdzinami 3 ze się nie myje 4 ze śmierdzi tu czymś ale nie wiadomo czym 5 typu o ku.... o Jezu fajnie nie i po każdych tych słowach wyłam jak bóbr...miałam myśli samobójcze, histerie, depresje, nerwice.. itd i wtedy sobie myślałam skoro wam tak przeszkadzam to ja podstawie wam nadgarstki a wy je podetniecie...
10 Maj 2011, Wto 18:40, PID: 253535
czyli tak naprawde jedyny Twoj kompleks to ... zapach?
10 Maj 2011, Wto 19:03, PID: 253543
Tak
11 Maj 2011, Śro 14:03, PID: 253724
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Maj 2011, Śro 15:00 przez plamka123.)
Wszystkich spotkałam w autobusie z przypadku i wszyscy mi to powiedzieli w autobusie. Oczywiście w szkole ludzie mi tak nie mówią bo ja od razu prosto mowie z mostu jestem chora na to i na to śmierdzę i ze nie mam na to wpływu wiec raczej nie robią mi przykrości.
11 Maj 2011, Śro 14:18, PID: 253731
ale to samo gadanie że "śmierdzisz" nie jest fajne. może lepiej sie tego oduczyć.
11 Maj 2011, Śro 14:24, PID: 253733
bo śmierdzę , ja jak nie wytłumaczę się z tego to inaczej ludzie pozwalają sobie na agresja, a jak powiem to nie są agresywni.
11 Maj 2011, Śro 16:52, PID: 253791
Ale przynajmniej w klasie mam spokój i nikt mnie nie atakuję.
23 Sie 2012, Czw 15:02, PID: 313495
Również cierpię na zespół jelita drażliwego, a dokładniej mam postać zaparciową. Dowiedziałam się o tej chorobie niedawno, a okazało się że cierpię na nią już parę lat. Odżywiam się zdrowo, ale i tak mam problemy z jelitami. "Ulgę" przynosi mi zjedzone rano gotowane jabłko. Po każdym jedzeniu czuje duże napełnienie żołądka, choć jem mało. Mam nadzieje, że dolegliwości te ustąpią.
01 Wrz 2012, Sob 12:39, PID: 314546
Oj co ja bym bez węgla leczniczego począł w życiu swoim . Niestety też mam problem ze swoim żołądkiem. Wypróżnianie po kilka razy na dzień i te częste uczucie w brzuchu, jakbym miał tam jakiś balon z gazem. Najgorsze jest to że powinienem związku z tym unikać stresu, a jest on nieodłącznym elementem mojego życia. Trochę pomaga mi odpowiednia dieta, wiem co mogę jeść, a czego unikać. W ogóle wolę mniej jeść, czuję się wtedy lepiej. W czasie studiów stosowałem taką metodę na bardziej stresujące momenty jak egzaminy itp. że umyślnie robiłem większe przerwy między posiłkami, jak byłem trochę głodny to automatycznie żołądek się uspokajał. W najgorszych chwilach polecam wspomniany przeze mnie węgiel, lekkie toto, bezpieczne dla organizmu i na serio działa, i na gazy i na biegunkę i na wszystko związane z żołądkiem
13 Paź 2012, Sob 10:01, PID: 320394
Billy the Mountain napisał(a):Hipnoza? To jest uznawane przez "poważną" medycynę? Pytam serio, bo nie znam sięTak jest uznana, tylko praktycznie żaden lekarz w polsce jej nie zna, a jak zna to techniki sprzed kilkudziesięciu lat niestety. |
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
Zespół przewlekłego zmęczenia. | |||||
Czy jelita moga mieć wpływ na stany lękowe i depresje? | |||||
Nerwica serca (dystonia nerwowo - krążeniowa, zespół Da Cost |