27 Mar 2011, Nie 10:16, PID: 245757
Właśnie... dla Was to była szansa na zmiany czy raczej ogromny stres i nie chcieliście tego?
Z pewnych przyczyn możliwe, iż wyprowadzę się teraz ze swojego miasta. I powiem Wam szczerze, że czuję, że to dla mnie szansa. Wyrwę się od swojej rodziny (która ma spory wpływ na pannę fobię, szczególnie matka), zmienię środowisko, w końcu się, cholera, usamodzielnię . Pewnie, jakiś stres na pewno będzie, ale miejmy nadzieję że szybko się przystosuję i opanuję. Poza tym, mam w W-wie trochę dobrych znajomych, mam tam także dalszą rodzinę, którą bardzo lubię.
Trzymajcie za mnie kciuki .
Z pewnych przyczyn możliwe, iż wyprowadzę się teraz ze swojego miasta. I powiem Wam szczerze, że czuję, że to dla mnie szansa. Wyrwę się od swojej rodziny (która ma spory wpływ na pannę fobię, szczególnie matka), zmienię środowisko, w końcu się, cholera, usamodzielnię . Pewnie, jakiś stres na pewno będzie, ale miejmy nadzieję że szybko się przystosuję i opanuję. Poza tym, mam w W-wie trochę dobrych znajomych, mam tam także dalszą rodzinę, którą bardzo lubię.
Trzymajcie za mnie kciuki .