17 Lut 2012, Pią 15:18, PID: 292199
noooo ja jestem dosc dobra w dowalaniu ludziom moze dlatego ze inni maja lepiej niz ja a moze ze taka po prostu jestem takze mozesz na mnie w tym polegac w ramach zwyklej mobilizacjo oczywiscie
Ankieta: Czy według tych kryteriów jesteś OU? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Tak, na pewno | 282 | 50.72% | |
Tak, raczej | 202 | 36.33% | |
Trudno powiedzieć, nie wiem | 59 | 10.61% | |
Nie, na pewno | 13 | 2.34% | |
Razem | 556 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
17 Lut 2012, Pią 15:18, PID: 292199
noooo ja jestem dosc dobra w dowalaniu ludziom moze dlatego ze inni maja lepiej niz ja a moze ze taka po prostu jestem takze mozesz na mnie w tym polegac w ramach zwyklej mobilizacjo oczywiscie
17 Lut 2012, Pią 15:33, PID: 292200
oznaka prawdziwej przyjazni: dowalac bliskiej osobie w potrzebie
18 Lut 2012, Sob 11:37, PID: 292240
a jak
21 Lut 2012, Wto 12:45, PID: 292749
gdy mialam jakies 9 lat moj ojciec bardzo dobrze wyksztalcony pijak bil mnie jak to mowil :"za przyszle przewinienia", brat widzac to bil mnie kiedy mial zly humor a matka no coz nie zrobila nic, powiedziala mi tylko ze widocznie zasluzylam.bylam jak worek treningowy potrafili mnie tluc cala noc, do szkoly chodzilam z wargami tak spuchnietymi ze nawet jak mowilm to usta miala zamkniete.potm zaczeli mi ublizac, potrafili trzymac mnie w nocy przed lustrem i kazali mi w kolko powtarzac: "jestem zerem, nigdy nic nie osiagne, jesli ktos sie we mnie zakocha to szybko ucieknie,jestem najwiekszym zlem". Po paru latach tego gnebienia tz do 17 urodzin sprawili ze uwierzylam we wszystko co mowilam do lustra.Nie jestem w stanie sie z nikim zaprzyjaznic, unikanie to moj styl zycia.
21 Lut 2012, Wto 12:49, PID: 292750
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lut 2012, Wto 12:57 przez Exii.)
Witaj na forum Ewa. Współczuję, że coś takiego Ci się przytrafiło. Za traktowanie własnych dzieci, w sposób jakiego doświadczyłaś, powinno się skazywać ludzi na ciężkie roboty w kopalni... Co za zwyrole...
21 Lut 2012, Wto 18:45, PID: 292826
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lut 2012, Wto 18:48 przez Ewa.)
wyrole to nie to, nazwalabym ich POTWORAMI.Oniesmielanie, obgadywanie, szydzenie, obrazanie to robili moi rodzice przy innych ludziach, to przez taki zachowanie stalam sie dziwna,caly czas to czuje ze cos jest ze mna nie tak, czuje sie gorsza ale przy pierwszym kontakcie z nowa poznana osoba jest calkiem dobrze, nieraz slysze komplementy ze mam charyzme lub ze jestem ladna ale drugiego spotkania juz nie ma-paralizuje mnie strach, nie odbieram telefonow lub jak widze taka osobe to sie chowam.kolezanka z dziecinstwa a wlasciwie sasiadka powiedziala mi ze to widac to moje dziwne skrepowane zachowanie.
nie wiem co z tym zrobic....wkurza mnie ta niemoc, wkurza mnie ze byle glupek potrafi mnie zmusic do ucieczki!! bylam u psychologa ktory po paru sesjach powiedzial "brakuje ci milosci,jestes jak worek bez dna ile bys jej nie dostala to i tak za malo bys uwierzyla w to ze jestes kochana i cos warta" poczym zaproponowala mi leki fuj!! Liczylam na pomoc a nie leki Naprawde staram sie ze wszystich sil ale nie potrafie
21 Lut 2012, Wto 19:29, PID: 292834
Ewa napisał(a):bylam u psychologa ktory po paru sesjach powiedzial "brakuje ci milosci,jestes jak worek bez dna ile bys jej nie dostala to i tak za malo bys uwierzyla w to ze jestes kochana i cos warta" poczym zaproponowala mi leki fuj!! No to zabłysła.
18 Mar 2012, Nie 8:53, PID: 295229
Wygląda na to, że spełniam te kryteria.
A to ciekawe. Wiem, że mam fobie. Bardzo duże trudności z nawiązanie i utrzymaniem jakichkolwiek kontaków. W testach zawsze wychodzi mi prawie maksimum objawów. A paradkos jest taki, że mi aż tak bardzo nie przeszkadza. Nie mam z tego powodu depresji, nerwicy, czy nawet częstych stresów.
18 Mar 2012, Nie 21:34, PID: 295283
u mnie 100% osobowości unikającej.. czy jest na to jakieś lekarstwo..?
18 Mar 2012, Nie 21:39, PID: 295284
beautifulsoul napisał(a):czy jest na to jakieś lekarstwo..?[Obrazek: fakitol-your-new-best-medicine.jpg] Natematycznie: przejawiam takie objawy.
25 Mar 2012, Nie 10:58, PID: 296043
chyba mam...
12 Maj 2012, Sob 15:16, PID: 301434
tak, zgłaszam się. też podpadam.
10 Cze 2012, Nie 11:51, PID: 304242
Cholera, ja mam chyba wszystkie te choroby - początki depresji, dystymię, osobowość unikającą, tiki, nerwicę natręctw...
06 Paź 2012, Sob 18:41, PID: 319205
Ja niestety mam to na sto procent. Najgorsze, że ten typ osobowości jest strasznie uciążliwy jeżeli chodzi o codzienne życie, nie wiem czy nie najgorszy pod tym właśnie względem.
16 Paź 2012, Wto 20:25, PID: 321148
Wszystko na to wskazuję, że mogę się dopisać do listy.
25 Lis 2012, Nie 16:48, PID: 326404
Zgłasza się kolejny unikający
21 Gru 2012, Pią 13:22, PID: 331258
"unikający" powinienem mieć na drugie imie
ale to raczej nie powód do dumy
28 Gru 2012, Pią 12:56, PID: 332054
Tak raczej mam , ale nie rozumiem jaki związek ma osobowość unikająca z fobią społeczną... ?
29 Kwi 2013, Pon 19:00, PID: 349039
Mondengel napisał(a):Sądzę, ze posiadam osobowośc unikającą. Sprawa wygląda tak, że z jednej strony chciałabym miec znajomych, a z drugiej niechętnie nawiązuję nowe kontakty. W internecie nie mam z tym problemów. bo w necie jesteś zawsze osobą anonimową. No chyba, że twoi znajomi wiedzą, że to twój nick, ale zakładam że raczej nie. Po to ludzie wypowiadają się w necie, żeby odreagować, wygadać się, zrobić coś na co nie mają odwagi lub możliwości w realu. Ja również mam podobnie. Często się łapię na tym, że jestem samotny, czas leci, to się nie zmienia. Czyli jak się z tym ktoś urodzi, to być może taki zostaje już na zawsze.
29 Kwi 2013, Pon 19:09, PID: 349043
nie wiem..
czasem to możliwe, ale nie jestem pewna na 100 %
29 Kwi 2013, Pon 20:28, PID: 349056
ok, ale jakie są współcześnie dobre leki na osobowość unikającą, jednym słowem na wszystko co ona łączy: obawę, lęk, strach, panikę, wstyd, zażenowanie? Szukam w necie i widzę tylko jakieś leki antydepresyjne? tylko tyle w 21 wieku?
Wzrućcie leki jakie bierzecie lub jakie przepisał lekarz. Chciałbym mieć w tym rozeznanie. Mam lekarza, który lek przepisze, ale muszę wiedzieć jaki, w tym cały sęk.
29 Kwi 2013, Pon 21:13, PID: 349071
andello napisał(a):ok, ale jakie są współcześnie dobre leki na osobowość unikającą, jednym słowem na wszystko co ona łączy: obawę, lęk, strach, panikę, wstyd, zażenowanie? Szukam w necie i widzę tylko jakieś leki antydepresyjne? tylko tyle w 21 wieku? Na mnie tak działa piwo Po nim jestem duszą towarzystwa niemalże (jeśli jest fajna ekipa i tematy do rozmów), nie czuję strachu, nie stresuje się i co najważniejsze mówię co myślę- idzie mi to dość sprawnie wtedy, tzn sprawniej niż na trzeźwo. Ile ja bym dał by tak czuć się zawsze. Czyli na luzie, wygadany 8)
29 Kwi 2013, Pon 23:09, PID: 349113
OtoJa napisał(a):dżizys napisał(a):Na mnie tak działa piwo Po nim jestem duszą towarzystwa niemalżeAle Ty tak uważasz, czy inni Ci to mówią, czy to przypadkiem tak nie wygląda? Większość mówi, że właśnie po piwie jakbym się rozkręcał, czytaj zaczynam mówić więcej i trochę bardziej składnie. Nie miotam się w swoich opowieściach. A ten filmik to tak też mam jak bardzo dużo wypiję, ale tutaj nie o to chodzi by nawalić się jak bela. |
|