07 Maj 2011, Sob 23:02, PID: 252943
Może był już taki temat, ale chcę się podzielić moimi ostatnimi przemyśleniami.
Gdy próbuję sprostać czemuś, co jest dla mnie zbyt trudne, pojawia się u mnie straszny lęk, tylko... jak pokonywać te trudności unikając ich? Kontakty z ludźmi są dla mnie cholernie stresujące, ale zamknąć się w czterech ścianach to najgorsza z możliwych opcji, więc próbuję wychodzić do ludzi, tylko za bardzo mi zależy, żeby sprostać wymaganiom, jakie sobie stawiam, tzn.nawiązać dobry kontakt z drugim człowiekiem, a to nie przynosi zamierzonego efektu, to znaczy i tak nie jestem w stanie nawiązać dobrego kontaktu, bo tak się staram, aż jestem sztuczna, spięta, nerwowa, że ta druga osoba to wyczuwa.
Ostatnio podczas stresującego dla mnie spotkania odpuściłam sobie, nie starałam się być odpowiedzialna za rozmowę, zero wysilania się, podejmowania tematów i to było ciekawe doświadczenie, zobaczyłam, że kiedy przestaje mi zależeć na tym, jak wypadnę, udaje mi się nawiązać dobry kontakt. Fajnie jest być sobą, olewać innych, nie starać się.
Może nie dokonałam epokowego odkrycia, ale chciałabym się dowiedzieć, czy Wy też mieliście takie doświadczenia.
Gdy próbuję sprostać czemuś, co jest dla mnie zbyt trudne, pojawia się u mnie straszny lęk, tylko... jak pokonywać te trudności unikając ich? Kontakty z ludźmi są dla mnie cholernie stresujące, ale zamknąć się w czterech ścianach to najgorsza z możliwych opcji, więc próbuję wychodzić do ludzi, tylko za bardzo mi zależy, żeby sprostać wymaganiom, jakie sobie stawiam, tzn.nawiązać dobry kontakt z drugim człowiekiem, a to nie przynosi zamierzonego efektu, to znaczy i tak nie jestem w stanie nawiązać dobrego kontaktu, bo tak się staram, aż jestem sztuczna, spięta, nerwowa, że ta druga osoba to wyczuwa.
Ostatnio podczas stresującego dla mnie spotkania odpuściłam sobie, nie starałam się być odpowiedzialna za rozmowę, zero wysilania się, podejmowania tematów i to było ciekawe doświadczenie, zobaczyłam, że kiedy przestaje mi zależeć na tym, jak wypadnę, udaje mi się nawiązać dobry kontakt. Fajnie jest być sobą, olewać innych, nie starać się.
Może nie dokonałam epokowego odkrycia, ale chciałabym się dowiedzieć, czy Wy też mieliście takie doświadczenia.