10 Lut 2013, Nie 14:37, PID: 338619
10 Lut 2013, Nie 16:11, PID: 338650
Z kolei ja zgłodniałam...
10 Lut 2013, Nie 17:26, PID: 338664
Fetyszystka
21 Lut 2013, Czw 1:48, PID: 340218
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lut 2013, Czw 2:59 przez Matrioszka.)
ja w sumie lubię facetów, którzy są trochę nerdami, znają się na jakichś chemicznych, biologicznych rzeczach, pracują w laboratoriach, albo w jakiś inny sposób potrafią zaimponować mi intelektualnie ale nie zadufanych i przemądrzałych; poza tym muszą mieć dystans do siebie i poczucie humoru, być optymistą (w przeciwieństwie do mnie), ale żeby stąpał po ziemi mimo wszystko; no i nie znoszę męskich typów macho, takich którzy potrzebują udowadniać naokoło jacy są wspaniali
no a z wyglądu to w miarę wysoki, ale ja jestem niska, więc z tym nie ma problemu, poza tym żeby był taki troszkę misiowaty, w każdym razie nie chudeusz, bo nie ma się wtedy do czego przytulić
21 Lut 2013, Czw 11:29, PID: 340228
Sam nie wiem Wzrost, talia, kolor wlosow maja znaczenie drugorzedne. Oczywiscie fajnie zeby nie byla byla krasnoludkiem i miala prawidlowe BMI ale.. Najwazniejsze sa oczy, spojrzenie i ogolnie "bycie sympatycznym"
25 Lut 2013, Pon 3:12, PID: 340650
Matrioszka napisał(a):ja w sumie lubię facetów, którzy są trochę nerdami, znają się na jakichś chemicznych, biologicznych rzeczach, pracują w laboratoriach, albo w jakiś inny sposób potrafią zaimponować mi intelektualnie ale nie zadufanych i przemądrzałych; poza tym muszą mieć dystans do siebie i poczucie humoru, być optymistą (w przeciwieństwie do mnie), ale żeby stąpał po ziemi mimo wszystko; no i nie znoszę męskich typów macho, takich którzy potrzebują udowadniać naokoło jacy są wspaniali A ja chcę konika na biegunach, złotego słonia, własną kopalnię diamentów i ferrari testarossa (stare ałtko ale bardzo mi się podoba, klasyk ). Podobnie jak Ty, to nie wiele Charakter najważniejszy, bo z mało kim potrafię wytrzymać na dłuższa metę (jak dużo osób ze mną). Nie będę wymieniał tych cech, bo pewnie się powtórzyły już sto razy a poza tym i tak to nie biuro matrymonialne by ktoś spełniający te wytyczne miał do mnie napisać w celu randez vous. Wygląd jak najbardziej istotna sprawa. Twarz, a dokładnie to oczy priorytet. Za przepiękne oczy dużo bym dał. Ale sam nie wiele mam, to raczej kiepsko
26 Lut 2013, Wto 1:02, PID: 340776
miał być ideał to opisuję idealną kopalnię diamentów a porsche ładniejsze niż ferrari
26 Lut 2013, Wto 2:32, PID: 340779
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Lut 2013, Wto 2:42 przez Zasió.)
Porsche? A tam, oklepany wozidło polskich celebrytów. Kiedyś uważałem zę wspaniałe, ale mi przeszło. Choć jeździ się nim oczywiście, jak mówią ci, co jeździli , wspaniale.
Co prawda nie kojarzę najfajniejszych, oryginalnych wozów w stylu np. Loteca, którego widziałem gdzieś ostatnio w necie i sie po prostu zakochałem, ale jak super ma być, to Koenigsegg, Lambo Aventador, jsakiś Nissan GT-R/370z, a z Ferrari to 599 albo 458, z klasyków 288 GTO
26 Lut 2013, Wto 11:12, PID: 340788
gdybys mial ktores z nich to juz bys nie byl samotny?
26 Lut 2013, Wto 11:47, PID: 340790
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Lut 2013, Wto 11:48 przez Zasió.)
eee... ja nie napisałem tego w takim sensie! To był tylko taki motoryzacyjny offtop - kompletnego nooba w temacie zresztą...
Choć nie da się ukryć, ze gdybym miał prawo jazdy/umiał jeździć i miał dowolny z wymienionych samochodów, niejednego pustego lachona można by wyrwać. Choć jakoś mi na takich akurat znajomościach nie zależy...
17 Mar 2013, Nie 4:35, PID: 343346
Mogłabym tutaj całą rozprawkę napisać, ale będę się streszczała.
1. wrażliwy 2. szczupły 3. z systemem wartości podobnym do mojego
07 Kwi 2013, Nie 15:50, PID: 346136
Ja to w sumie nie mam ideału, bo i tak nikt nie spełnia takich wymagań, w sumie po co pisać o kimś kto nie istnieje i nigdy nie będzie istnieć
spokój, kultura, inteligencja, tolerancja, klasa (pięć najważniejszych cech) Wygląd to w sumie bruneci mają przewagę nad innym typem urody, tak się uparłam, bo jak oglądałam seriale to aktorzy najczęściej mają ciemne włosy i coś takiego w ciemnych włosach jest czego nie mają inne kolory włosów Zdarza się, że spotyka się takich gości, którzy chwalą się, że byli w Los Angeles i znają angielski, nie zdążyłam tylko się dowiedzieć jak dobrze zna ten angielski, bo znać język na podstawowym poziomie a na zaawansowanym to jest różnica, ale na Kaczyńskiego strasznie bluzgają. Cenię inteligencję, ale nie wulgarne przekleństwa. Lekka przesada cały czas bluzgać, co drugie słowo .
24 Kwi 2013, Śro 13:11, PID: 348243
Nie jestem wybredna,
2 ręce, 2 nogi czegóż chcieć więcej mile widziana wada wzroku 8) Ideały-banały. Pojęcie abstrakcyjne, bez racji bytu, lepiej brzmiałoby pytanie 'cechy pożądane u płci przeciwnej' i wtedy mogłabym coś niecoś napisać.
25 Kwi 2013, Czw 9:59, PID: 348327
Nut napisał(a):Nie jestem wybredna, Już Cię lubię I to nie dlatego że pasuję do Twojego ideału
25 Kwi 2013, Czw 13:58, PID: 348356
Ideał... nie istnieje
25 Kwi 2013, Czw 14:36, PID: 348370
Ideały są zbyt nudne
25 Kwi 2013, Czw 20:21, PID: 348436
Nieprzyjaciel napisał(a):Już Cię lubię I to nie dlatego że pasuję do Twojego ideału dziekujem :hamster_redface:
25 Kwi 2013, Czw 20:49, PID: 348451
Nieprzyjaciel napisał(a):Już Cię lubię I to nie dlatego że pasuję do Twojego ideału Dziwnym trafem i ja pasuję do tego ideału, zapewne z pół tego forum(męskiej części) by się wpasowało
25 Kwi 2013, Czw 20:56, PID: 348453
Proponuję licytować się, kto ma bardziej dwie ręce i dwie nogi niż reszta
25 Kwi 2013, Czw 20:58, PID: 348455
shalafi napisał(a):Proponuję licytować się, kto ma bardziej dwie ręce i dwie nogi niż resztaHehe dokładnie, albo większą wadę wzroku a Nut funduje złote oprawki do okularów dla zwycięzcy
25 Kwi 2013, Czw 21:34, PID: 348459
ok,
no to czekam na wasze propozycje i zdjęcia(tych nóg i rąk) złote oprawki czekają!
25 Kwi 2013, Czw 22:14, PID: 348472
Dopóki nie zobaczyłem wyedytowanego posta OtoJa, myślałem że chodzi o złote oprawy do zdjęć do powieszenia nad łóżkiem
29 Maj 2013, Śro 21:30, PID: 352757
09 Cze 2013, Nie 22:44, PID: 353873
Dzisiaj podczas jazdy na rowerze wpadło mi takie małe pragnienie względem mojego przyszłego kandydata na męża... Żeby lubił czytać książki ... i nie tylko te o tematyce motoryzacyjnej ... czy o napojach wysokoprocentowych
A tak w ogóle strasznie kręcą mnie mężczyźni "Metale" i "Hard Rockowcy" z długimi włosami. Jednak równocześnie jak już mam z takim odczynienia to mnie równie strasznie peszą ... Bo ja to jednak grzeczna dziewczynka jestem I strasznie się denerwuje co sobie taki o mnie pomyśli ... jak usłyszy, że tego nie robię czy owego ... No i przy mojej nieśmiałości ... |
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
Partner - starszy, młodszy czy w podobnym wieku? | |||||
Mój chłopak jest gorszy | |||||
Mój WIELKI problem - nieśmiałość ;) |