14 Mar 2012, Śro 21:32, PID: 295029
Jeanne211 napisał(a):lubie zdjecia moich czesci ciała
Nóg i stup?
14 Mar 2012, Śro 21:32, PID: 295029
Jeanne211 napisał(a):lubie zdjecia moich czesci ciała Nóg i stup?
14 Mar 2012, Śro 22:06, PID: 295034
Cytat:czy wiesz, że:a ciekawe- czy gdy patrzę na odbicie innych, obok swojego, to ich odbicie też jest 'podpicowane' przez mój mózg? nie lubię, aparat, obiektyw działaja na mnie, jak woda swięcona na diabła.
16 Mar 2012, Pią 0:22, PID: 295078
julka napisał(a):a ciekawe- czy gdy patrzę na odbicie innych, obok swojego, to ich odbicie też jest 'podpicowane' przez mój mózg?Wg. tej teorii podpicowywujemy tylko samych siebie, chyba
17 Mar 2012, Sob 0:19, PID: 295172
Ja powiem tak, jak mi robi zdjęcie ktoś z rodziny albo znajomych, ktoś kogo dobrze znam i lubię to przeważnie mi to nie przeszkadza. Natomiast na wszelkie próby fotografowania mnie przez obce osoby reaguję alergicznie.
20 Mar 2012, Wto 21:36, PID: 295452
Na zdjęciach wychodzę okropnie, okropnie...taka beżowo-żółta w porównaniu do innych o.O Nawet jak jestem gdzieś na jakiś zdjęciach to nigdy ich potem nie oglądam, bo to pogarsza tylko mój stan. Ale swoje zdjęcia z okresu wczesnego dzieciństwa nawet lubię
21 Mar 2012, Śro 16:04, PID: 295514
Ja podobnie jak koleżanka powyżej toleruje swoje fotki z dzieciństwa ,ale z obecnymi jest już duzo gorzej...lubie zdjęcia jak ryba ręcznik :-D
21 Mar 2012, Śro 19:46, PID: 295531
W dzieciństwie to niestety wygladałem tak, że.... kiedyś nawet miałem niecny plan spalenia tych zdjeć, ale pomyslałem - zostaw. Jakbyś zaczął za dużo żreć, to popatrzysz na małego potwora-kosmitę i ci od razu apetyt minie, na pół roku
24 Mar 2012, Sob 3:12, PID: 295888
Lubię siebie na zdjęciach, ale tylko wtedy gdy nie ma obok innych dziewczyn. Mam małą twarz i wszystko małe, więc przy innych wyglądam jak wy+
Sam moment robienia zdjęcia mnie męczy, zazwyczaj udaję, że nie widzę, ale strzelam gdzieś w bok hollywoodzki uśmiech
25 Kwi 2012, Śro 14:09, PID: 299808
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Kwi 2012, Śro 15:01 przez vergissmeinnicht.)
Nienawidze zdjec, do fotografa robie zawsze kilkanascie podejsc, czasami wracam sie do domu bo brakuje mi odwagi zeby wejsc do salonu i dac sie posadzic na fotel. Nigdy nie chodze do facetow-fotografow, mam wrazenie ze ze sie ze mnie ostro nabijaja robiac i przerabiajac moje zdjecia. Nieraz zdarzylo mi sie bezczelnie podziekowac osobnikowi plci meskiej, pracujacemu w zastepstwie za fotografke.
Nienawidze siebie, wiec nie lubie siebie na zdjeciach, kazde analizuje milion razy i pod kazdym katem. Jesli juz musze zapozowac to zaslaniam dlonia twarz, udajac ze odgarniam wlosy, spuszczam glowe na dol. Nie kazdemu Bozia dala urode w koncu.
02 Maj 2012, Śro 10:31, PID: 300353
My też nie lubimy oglądać się na zdjęciach. Wydaje nam się zawsze, że mogłyśmy wyjść głupio albo jakoś śmiesznie. A jak już trzeba je obejrzeć, to wolimy najpierw same widzieć nasze zdjęcia zanim będzie je oglądał ktoś inny.
03 Maj 2012, Czw 17:21, PID: 300520
Ja się czasem pocieszam myślą, że na zdjęciach (takich naturalnych ,oczywiście) nikt nie wygląda perfekcyjnie Moja mina na większości zdjęc to "-_-" ...
I tak jak koleżanki wyżej, jeżeli już mam komuś zdjęcia pokazać, to najpierw robię dokładny check wszystkich
12 Maj 2012, Sob 18:45, PID: 301508
Dla mnie nie jest najgorsze oglądanie swoich zdjęć, choć prawda, zawsze mma wrażenie, że wyszłam na większosci wyjątkowo okropnie, a moment w któym mi je robią, dlatego zwykle uciekam przed aparatem
12 Maj 2012, Sob 19:08, PID: 301516
Niezbyt lubię zdjęcia z własnym udziałem, ale najbardziej nienawidzę oglądać filmów weselnych z moją obecnością. Na szczęście takich filmów jest bardzo mało.
13 Maj 2012, Nie 0:21, PID: 301602
Zależy ile Photoshopa w moim zdjęciu się znajduje. Choć on pomaga i tak tylko w nielicznych przypadkach. No ale to oczywiste, że nikt siebie na zdjęciu nie lubi. Rzadko się zdarza żeby się komuś własna podobizna podobała.
13 Maj 2012, Nie 10:38, PID: 301748
Obecnie tak, nawet jak wyglądam jak przymuł albo ćpun
13 Maj 2012, Nie 21:47, PID: 301853
Nienawidzę siebie oglądać, chyba że w lustrze w domu lub przed kamerką w komputerze. U fryzjera na przeciwko lustra czuję się źle. W windzie odwracam się od lustra. Jeśli chodzi o zdjecia ze mną długo muszę się z nimi oswajać. Często ich nie oglądam. Nie widziałem zdjęć z większości imprez na których byłem, nie obejrzałem filmu ze studniówki ani podobnych imprez. Za to oswoiłem się ze swoim głosem, nagrywając się na dyktafon.
05 Cze 2012, Wto 5:31, PID: 303841
Nie lubie siebie na zdjęciach, więc ich nie robię. Chyba, że na legitymację
14 Cze 2012, Czw 22:10, PID: 304600
Oglądanie własnych zdjęć to dla mnie zawsze trauma. Nie pamiętam, żebym na jakimś dobrze wyszedł. Nawet na zdjęciach do legitymacji/dowodu wychodzę strasznie.
17 Cze 2012, Nie 9:56, PID: 304889
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Cze 2012, Nie 9:57 przez trash.)
Najchętniej podarł bym na najdrobniejsze strzępy i spalił wszystkie zdjęcia we wszechświecie, na których akurat moja morda wpadła w kadr Niestety jakaś tam cześć zawsze pozostanie poza moim zasięgiem ... bo zawsze u kogoś, gdzieś tam się uchowają. Na pocieszenie dla mnie - w stężeniu śladowym, utopione w stercie innych fotografii/megabajtuff na dysku.
17 Cze 2012, Nie 10:09, PID: 304890
Nie lubie bo nie za dobrze wygladam na zdjeciach.
01 Lip 2012, Nie 20:02, PID: 306644
....
01 Lip 2012, Nie 22:42, PID: 306700
Brrr... Nie robię sobie zdjęć. Boje się swojego ryjka.
02 Lip 2012, Pon 19:18, PID: 306806
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Lip 2012, Pon 19:19 przez mery.)
a więc jesteście brzydcy, ale wygląd nie ma znaczenia dla zwykłego, szarego życia, gdzie liczą się cechy charakteru, ja przynajmniej nigdy nie chciałam być modelką a robie sobie zdjęcia, ale tylko twarzy i nie każde dobrze wychodzi, muszę się nieźle namęczyć, żeby coś wyszło, jakby to poprawić w Photoshopie to może byłoby przyzwoite i całkiem dobre zdjęcie. Jestem fotografem amatorem, nikomu nie pozwalam sobie robić zdjęć, bo ja muszę wiedzieć jak wyszłam na fotce a nie że ktoś mi przypadkowo zrobi a ja wychodzę niechlujnie Nigdy w życiu nie obejrzę tych zdjęć jak źle wyszłam, mam tylko zdjęcia na których dobrze wyszłam.
|
|