23 Sie 2012, Czw 8:46, PID: 313481
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Sie 2012, Czw 8:47 przez birdboy.)
Kurcze, ostatnio moje życie jakoś strasznie przyspieszyło, jakby ktoś wcisnął przycisk "fast forward". Dzisiaj idę obejrzeć mieszkanie, od 1 września mam zacząć pracę. Spróbuję w tym temacie pisać co i jak się ze mną dzieje i w razie czego liczę na hamowanie moich ataków paniki.... Póki co mam nastawienie pozytywne, tzn. pojadę zobaczę, może mi łba nie urwą. Stwierdziłem, że jak będzie w miarę ok to zostanę przy tym mieszkaniu. Mam z niego dojazd do uczelni i do tej pracy, do większego sklepu też blisko więc byłoby świetnie gdyby się udało. Co do pracy to mnie najbardziej niepokoi to, że ta firma działa trochę na zasadzie "pół roku siedzimy cicho a później robimy rzeczy na wczoraj". Przynajmniej takie jest moje wrażenie z obserwacji. No ale ma dobre warunki płacowe jak na Lublin. W ogóle to jeśli czyta to ktoś z okolicy Lublina a najlepiej bazylianówki to prosiłbym o kontakt, może szturmem będzie łatwiej...