07 Wrz 2022, Śro 18:47, PID: 861317
Ostatnio coraz częściej myślę czy nie lepiej byłoby ze sobą skończyć.
Pochodzę z normalnej rodziny, ale ze względu na s+, wychowanie pod kloszem i swoje i wypaczone myślenie czuję się jak odpad ludzki.
Mam 32 lata, 0 osiągnięć, mieszkam w domu rodzinnym, brak poważnych związków na koncie(nigdy nie wiedziałem jak kogoś poznać), stagnacja i brak pomysłu na siebie.
Aktualnie szukam pracy i wiem, że zarobię przysłowiową minimalną bo nie mam jakiegoś specjalnego doświadczenia(parę lat w kołchozie + rok w innym) i wiem że zdechnę w samotności, bo rodzice to staruszkowie
Pochodzę z normalnej rodziny, ale ze względu na s+, wychowanie pod kloszem i swoje i wypaczone myślenie czuję się jak odpad ludzki.
Mam 32 lata, 0 osiągnięć, mieszkam w domu rodzinnym, brak poważnych związków na koncie(nigdy nie wiedziałem jak kogoś poznać), stagnacja i brak pomysłu na siebie.
Aktualnie szukam pracy i wiem, że zarobię przysłowiową minimalną bo nie mam jakiegoś specjalnego doświadczenia(parę lat w kołchozie + rok w innym) i wiem że zdechnę w samotności, bo rodzice to staruszkowie