16 Gru 2008, Wto 13:10, PID: 101634
Niered napisał(a):Nie ma to jak masywny bas ze słuchawek, a takie małe tego nie przenoszą ; pbas basem, ale jak gdzieś wychodzisz to takie '' są poręczniejsze np. na rower. Parę miesięcy temu omal pociągu nie zauważyłem/ nie dosłuchałem jak sobie jechałem na bicyklu i by było jednego forumowicza mniej, uff. Goldfrapp i A&E leciało
W Australii to na ten temat nawet kampanię społeczną zrobili:
http://socialcampaigns.blogspot.com/2008...hones.html
Wielkością słuchawek bym się nie przejmował, to takie powszechne teraz, co wejdziesz do autobusu, to przynajmniej parę osób ma słuchawki na uszach; z dużymi wyjdziesz najwyżej na audiofila. Bardziej mnie denerwują osoby dzielące się wokoło swym porażającym gustem muzycznym przy pomocy głośnogrającego jednokomórkowca.