22 Sty 2009, Czw 23:12, PID: 114998
Wiesz Sosen, trzeba zaczynać od takich drobnostek. Od zadzwonienia do kogoś na telefon, od założenia dużych słuchawek, pojechania gdzieś rowerem. I wtedy widzisz, że 150 ludzi wkoło robi to samo... i nikt im się nie przygląda. W tym wypadku słuszne założenie, że nie wyróżniamy się, gwarantuje sukces. A sukces motywuje i pozwala działać dalej.
Trzeba zacząć się powoli, powoli przełamywać i to jest jedno z ważniejszych założeń walki z fs.
Trzeba zacząć się powoli, powoli przełamywać i to jest jedno z ważniejszych założeń walki z fs.