01 Maj 2009, Pią 4:04, PID: 144916
Wygodniej nie wykorzystać i pozostać sobie przy problemach, niż coś zmienić
A na krytyka metod jest wiele. Osobiście, za czasów gdy mocno czyściłem ten obszar swojego życia, preferowałem taką solidną strzelbę na słonie. Łapiesz krytyka, podrzucasz w górę, JEBUT! ze strzelby na słonie no i jednego wewnętrznego krytyka mniej.
Zrzucanie na nich pianina albo zamrażanie i rozbijanie też było fajne Tylko już się dranie skończyli, chlip!
A na krytyka metod jest wiele. Osobiście, za czasów gdy mocno czyściłem ten obszar swojego życia, preferowałem taką solidną strzelbę na słonie. Łapiesz krytyka, podrzucasz w górę, JEBUT! ze strzelby na słonie no i jednego wewnętrznego krytyka mniej.
Zrzucanie na nich pianina albo zamrażanie i rozbijanie też było fajne Tylko już się dranie skończyli, chlip!