02 Maj 2009, Sob 2:18, PID: 145174
Niedokładnie
W jednym poście podważam PSYCHOLOGICZNĄ definicję (czy raczej - brak jakiejkolwiek spójnej definicji) osobowości.
W drugim używam terminu osobowość w jego POTOCZNYM znaczeniu.
To jak podważenie istnienia magii w znaczeniu Harry'ego Pottera, przy jednoczesnym użyciu terminu magia w znaczeniu Davida Copperfielda Niby ten sam termin, ale perspektywy różne.
W jednym poście podważam PSYCHOLOGICZNĄ definicję (czy raczej - brak jakiejkolwiek spójnej definicji) osobowości.
W drugim używam terminu osobowość w jego POTOCZNYM znaczeniu.
To jak podważenie istnienia magii w znaczeniu Harry'ego Pottera, przy jednoczesnym użyciu terminu magia w znaczeniu Davida Copperfielda Niby ten sam termin, ale perspektywy różne.