22 Cze 2009, Pon 13:39, PID: 158921
Swangoz bardziej ciekawi mnie neurotyzm, sugerujesz się nim niemal we wszelakich relacjach rodzinnych. Muszę się wzbogacić o wiedzę na ten temat
Starość, mym zdaniem już nastała , ale 'tylko' psychiczna. To ciągłe zmęczenie. Hektolitry stymulującej kawy, faj etc. Wrażenie, że wszystko co dobre zostało gdzieś za mną...
Czy ja wiem, czy łagodnieją? Nie każdy akceptuje gwałtowne zmiany, a wypominanie, że "dziadku, co Ty robisz? Dzisiaj robi się to zgoła inaczej" raczej nie poprawiają nastroju
Starość, mym zdaniem już nastała , ale 'tylko' psychiczna. To ciągłe zmęczenie. Hektolitry stymulującej kawy, faj etc. Wrażenie, że wszystko co dobre zostało gdzieś za mną...
Czy ja wiem, czy łagodnieją? Nie każdy akceptuje gwałtowne zmiany, a wypominanie, że "dziadku, co Ty robisz? Dzisiaj robi się to zgoła inaczej" raczej nie poprawiają nastroju